Wiadomości z Niemiec – Rosja wznowiła dostawy gazu do Niemiec: Po raz pierwszy od kilku dni przez bałtycki gazociąg Nord Stream 1 płynie gaz. Jednak dostawy są nadal znacznie poniżej przepustowości.
Po konserwacji Nord Stream 1 dostawy gazu przez niemiecko-rosyjski rurociąg ruszyły ponownie w czwartek rano. „Gaz znów płynie” – powiedział agencji informacyjnej dpa rzecznik Nord Stream AG. Przekazał również, że gazu jest mniej więcej tyle, ile zapowiadano przed konserwacją, czyli około 67 mln metrów sześciennych dziennie. Odpowiada to około 40-procentowemu wykorzystaniu maksymalnych możliwości – powiedział. Jednak zapowiedziane ilości mogą się jeszcze zmienić w ciągu dnia przy określonym czasie realizacji.
Rosja wznowiła dostawy gazu do Niemiec
Dane z europejskich firm NEL Gastransport i OPAL Gastransport również potwierdzają wznowienie dostaw. Firmy te obsługują dwa duże rurociągi, które biegną od stacji odbiorczej Nord Stream 1 w Lubminie, w kraju związkowym Meklemburgia-Pomorze Przednie, przez całe Niemcy. Według raportu w pierwszej godzinie popłynął gaz o wartości opałowej około 21,5 mln kilowatogodzin, co odpowiada około 2,2 mln metrów sześciennych. Ekstrapolując, odpowiadałoby to dziennej dostawie około 50 milionów metrów sześciennych, czyli około 30 procent przepustowości Nord Stream 1. Jednakże ilość gazu zwykle wzrasta w ciągu pierwszych kilku godzin po uruchomieniu gazociągu.
>>>Wiadomo, co znajduje się w gazowym planie awaryjnym UE. Co oznacza on dla Niemiec?
Niedawno pojawiły się obawy, że Rosja może wykorzystać zapowiedziane prace konserwacyjne do trwałego wstrzymania przepływu gazu do Niemiec. Moskwa podkreślała, że całkowite przerwanie dostaw gazu przez Nord Stream 1 związane jest z pilnie potrzebnymi pracami nad infrastrukturą rurociągu, ale przede wszystkim z awarią turbiny Siemensa, która została sprowadzona do Kanady na przegląd.
Wciąż nie wiadomo, ile gazu Rosja chce teraz na stałe przesyłać gazociągiem. Zanim dziesięć dni temu wstrzymano dostawy, wykorzystanie przepustowości gazociągu bałtyckiego wynosiło już tylko 40 procent. W ostatnich dniach pojawiły się informacje, że Rosja może jeszcze bardziej zmniejszyć ilość gazu. Wskazują na to tzw. nominacje – rezerwacje zdolności przesyłowych rurociągów.
>>>Kryzys gazowy w Niemczech: Grecja oferuje zimowy azyl niemieckim emerytom
Spiegel.de, PolskiObserwator.de