Wiadomości z Niemiec – Śmiertelny wypadek na A5 w Niemczech. Do tragedii doszło na autostradzie A5 w Niemczech, gdzie zderzyło się ze sobą kilka pojazdów, w tym samochód z Polski. 72-letni mężczyzna, który chciał rozłożyć trójkąt ostrzegawczy, aby oznaczyć miejsce wypadku został śmiertelnie potrącony.
>>>Niemcy: Wypadek z udziałem polskiego autokaru, dwie osoby ranne
Śmiertelny wypadek na A5 w Niemczech
Jak informuje dziennik internetowy “Baden Online” do tragedii doszło w środę rano na autostradzie A5 w pobliżu Achern. Według policji, śmiertelny wypadek był spowodowany łańcuchem zdarzeń. Najpierw, około godziny 5.40, kierowca BMW z polską rejestracją zjechał z drogi, wpadł w poślizg i w końcu zatrzymał się na lewym pasie. Jadący za nim samochód marki Renault Clio nie zdążył zatrzymać się na czas i uderzył w BMW. Za Clio jechało VW Polo, który zdążył w porę wyhamować. Niestety kierowca kolejnego auta, 72-latek prowadzący Renault Trafica zorientował się zbyt późno, że samochód przed nim zatrzymał się i wjechał w niego.
Czytaj także: Niemcy: Najbardziej niebezpieczny dzień w ruchu drogowym. Kierowcy muszą zachować ostrożność
72-latek kierujący Renault wysiadł z pojazdu, aby rozstawić trójkąt ostrzegawczy. Wtedy doszło do tragedii. Nadjeżdżające kolejne auto marki VW Touran najechało na mężczyznę. Siła uderzenia był tak duża, że mężczyzna poniósł śmierć na miejscu.
Jak poinformowała policja osoby podróżujące polskim BMW uciekły z miejsca zdarzenia. Do tej pory nie udało się ich odnaleźć. Poszukiwania z użyciem policyjnego drona również nie przyniosły rezultatu.
Droga A5 między Achern a Appenweier została zamknięta na kilka godzin z powodu wypadku. Śledztwo trwa. Nie jest jasne, jak poważne obrażenia odniosły pozostałe osoby biorące udział w wypadku.
Czytaj także: Polacy świadkami makabrycznego wypadku na niemieckiej autostradzie. Kierowcy Porsche urwało głowę
Źródło: Bo.de, PolskiObserwator.de