48 godzin po zamachu przy jarmarku świątecznym w Strasburgu, francuskie służby zastrzeliły zamachowca.
Cherif Chekatt, który we wtorek zabił na przedświątecznym jarmarku w Strasburgu trzy osoby, a kilkanaście ranił został zastrzelony 13 grudnia około godziny 21.00 przez służby francuskie.
Jak podaje agencja AFP policja została zaalarmowana o miejscu przebywania terrorysty przez anonimową kobietę, która rozpoznała mężczyznę na podstawie rysopisu. Chekatt strzelał do policji, zanim sam został zastrzelony w magazynie na ulicy du Lazaret 74, w którym się ukrywał.
Prezydent Emmanuel Macron podziękował funkcjonariuszom za podjęte przez nich działania.
Merci à l’ensemble des services mobilisés, policiers, gendarmes et militaires. Notre engagement contre le terrorisme est total.
— Emmanuel Macron (@EmmanuelMacron) December 13, 2018
Jedną z ofiar strzelaniny jest 36-letni Polak
Wśród ciężko rannych w zamachu w Strasburgu, do którego doszło 11 grudnia jest Polak. Ministerstwo Spraw Zagranicznych poinformowało, że rodzina rannego została objęta opieką konsularną. “Dziennik Zachodni” ustalił, że polska ofiara zamachu to 36-letni katowiczanin – pracownik Parlamentu Europejskiego, mieszkający na co dzień w Strasburgu.
Po zamachu został przetransportowany do szpitala, gdzie przebywa na oddziale intensywnej terapii. Jego stan jest ciężki.