Wiadomości z Niemiec – Mini systemy solarne na balkon przeżywają prawdziwy boom ze względu na wysokie koszty energii elektrycznej. Wynika to z faktu, że są one odpowiednie dla tych, którzy nie mają miejsca lub pieniędzy na system fotowoltaiczny (PV), ale nadal chcą produkować energię elektryczną w sposób zrównoważony. Wiele osób zapomina jednak o tym, że taka mini elektrownia musi zostać zgłoszona. W innym wypadku grożą wysokie kary.
PRZECZYTAJ KONIECZNIE: Jednorazowa wypłata w wysokości 500 euro. Oto, kto może się o nią starać
Większość małych elektrowni balkonowych to modele, których falowniki nie przekraczają mocy 600 watów. Wynika to z faktu, że są one nie tylko tańsze, łatwiejsze w instalacji i bardziej kompaktowe. Można je również podłączyć do sieci energetycznej bez konieczności korzystania z pomocy ekspertów.
PRZECZYTAJ: Nawet 3000 euro na kasetę VHS. Te produkty z lat 90. mogą być warte krocie
Ale to, o czym wiele osób zapomina w obliczu prostoty: Urządzenia nadal muszą być zarejestrowane w Federalnej Agencji Sieci i u operatora sieci. „Jeśli nie zarejestrujesz swojego systemu na czas, ryzykujesz utratę wynagrodzenia zgodnie z EEG lub KWKG i poniesienie grzywny” – wyjaśnia Verbraucherzentrale NRW e.V. (patrz także § 95 ustawy o dostawach energii elektrycznej i gazu (Energiewirtschaftsgesetz EnWG)).
PILNE! Piloci KLM zapowiedzieli strajk. W poniedziałek spodziewane liczne opóźnienia na lotnisku w Amsterdamie
System solarny na balkonie. Jak wysokie mogą być kary?
Jeżeli mini elektrownia słoneczna nie zostanie na czas wpisana do tzw. głównego rejestru danych rynkowych Federalnej Agencji Sieci, może zostać nałożona grzywna w wysokości do 50 000 euro. Jeśli właściciel nie zarejestruje jej także u operatora sieci, musi zapłacić dodatkową grzywnę w wysokości do 10 euro za kilowatogodzinę.
Ile mam czasu na rejestrację?
Właściciele nowych instalacji mają maksymalnie miesiąc na rejestrację – od daty pierwszego uruchomienia. Rejestracja może jednak nastąpić wcześniej.
System solarny na balkonie. Kontrole
Nie ma oficjalnych kontrolerów, którzy chodziliby od domu do domu, aby sprawdzić, czy rejestracja została dokonana. Eksperci twierdzą jednak, że najpóźniej po zainstalowaniu cyfrowego licznika energii elektrycznej i porównaniu zużycia z poprzednimi latami, operator sieci zauważy rozbieżność i zwróci się z zapytaniem.
Czytaj także: Tych prac remontowych nigdy nie wykonuj samodzielnie. Zabrania tego prawo
t-online.de, PolskiObserwator.de
Artykuł został opublikowany po raz pierwszy w dniu 20 lipca 2023 r.