Wiadomości z Niemiec: Tomasz Konieczny uległ wypadkowi na scenie – Polski śpiewak operowy kreował postać Wotana podczas premiery „Walkirii” na Festiwalu Wagnerowskim w Bayreuth, kiedy doszło do niebezpiecznego zdarzenia.

Tomasz Konieczny uległ wypadkowi na scenie podczas premiery w Niemczech
Do wypadku doszło w poniedziałek. Polski bas baryton występował na scenie, wcielając w rolę jednego z najważniejszych bohaterów słynnej opery Richarda Wagnera. Jak informuje agencja dpa w drugim akcie doszło niebezpiecznego zdarzenia na scenie. Załamało się oparcie fotela będące elementem dekoracji i zraniło Tomasza Koniecznego. Widzowie nie od razu zorientowali się, że doszło do wypadku. Czytaj dalej poniżej
>>>>Niemcy: Koszmarny wypadek koło Burg, nie żyje 38-letni polski kierowca
Konieczny mimo bólu, śpiewał do końca aktu. Obrażenia, których doznał polski śpiewak okazały się jednak poważne. Nie był w stanie kontynuować występu. Na scenie musiał zastąpić go inny artysta, Michael Kupfer-Radecky. Niemiecki śpiewak jest już czwartym Wotanem w tej produkcji.
Pechowy spektakl?
Inscenizacja „Pierścienia Nibelunga” jest wyjątkowo pechowa w tym roku dla Festiwalu w Bayreuth. Michael Kupfer-Radecky jest już piątym Wotanem, który wystąpi w tej produkcji. Początkowo w rolę tę miał wcielić się Günther Groissböck, który jednak zrezygnował z udziału w produkcji tuż przed rozpoczęciem scenicznych prób, podobnie jak jego następca John Lundgren. Aby ratować tegoroczną premierę „Pierścienia Nibelunga” dyrekcja zaangażowała w trybie ekspresowym dwóch artystów: Egilsa Silinsa i Tomasza Koniecznego. Znakomity polski śpiewak miał występować w roli Wotana w “Walkirii” i w „Siegfriedzie”. Na tym nie koniec problemów z produkcją. Kilka dni przed premierą zachorował na Covid dyrygent Pietari Inkinen. Szybko trzeba było szukać zastępstwa. Wszystkie spektakle przejął dyrygent Cornelius Meister.
>>>Niemcy: Kierowca, który stracił życie w okropnym wypadku koło Kassel to 19-latek z Polski
Źródło: Stuttgarter-nachrichten.de, PolskiObserwator.de