Żołnierz Bundeswehry ukarany za internetowe randki: Na swoim publicznym profilu na portalu randkowym, żołnierz Bundeswehry napisała, że jest w otwartym związku i szuka seksu. Federalny Sąd Administracyjny zatwierdził naganę dla podpułkownika, gdyż pełni on szczególne funkcje reprezentacyjne również w cywilu.
>>>> Żołnierze Bundeswehry mieli werbować najemników do organizacji terrorstycznej
Żołnierz Bundeswehry ukarany za internetowe randki
Żołnierze zajmujący wysokie stopnie wojskowe, muszą pamiętać, że reprezentują kraj również w cywilu i… w Internecie. Podpułkownik Anastazja Biefang otrzymał naganę za swój profilu na portalu randkowym – orzekł w środę Federalny Sąd Administracyjny w Lipsku.
W 2019 roku podpułkownik napisał na Tinderze, że jest w „otwartym związku i szuka seksu”. „Wszystkie płcie mile widziane„.
Po tym, jak zrzut ekranu z profilu na Tinderze trafił przełożonych Anastazji w Bundeswehrze, wtedy jeszcze dowódca batalionu, został ukarany dyscyplinarnie. Dzisiaj, sąd w Lipsku zatwierdził tę naganę, gdyż publikowane przez Biefang treści wpływają na dobre imię armii niemieckiej.
>>>> Ukraińcy zagłuszają rosyjskich żołnierzy heavy metalem
„Różnorodność zwiększa wartość bojową naszej armii”
W 2017 r. Biefang został pierwszym otwarcie transpłciowym dowódcą batalionu w niemieckich siłach zbrojnych.
„Był 2019 rok, wróciłem z Afganistanu z żoną do Berlina i utworzyłem swój profil na Tinderze. Powiedziałem sobie: wróciłem do pięknych Niemiec! Nawet nie pomyślałem, że to może być wykroczenie!” – tłumaczy ukarany żołnierz.
Źródło: Spiegel, PolskiObserwator