Strażnicy więzienia otrzymali pocztówkę z pozdrowieniami od mężczyzny, który 19 grudnia ubiegłego roku uciekł z zakładu karnego wraz z czterema innymi kolegami. 26-latek, który wysłał kartkę z Tajlandii jest jedynym z pięciu uciekinierów, którego nie udało się schwytać policji. Czytaj dalej pod zdjęciem
Czytaj także: Niemcy: Kradną dwa identyczne samochody i uciekają do Polski
Pięciu więźniów uciekło z zakładu karnego w Turnhout w Belgii wspinając się stalowe ogrodzenie, a następnie na sześciometrowy mur. Trzech uciekinierów szybko złapano w okolicach Turnhout, a czwartego w Holandii. Piątego więźnia, 26-letniego Oualida Sekkakiego, będącego bratem „króla ucieczek z więzienia”, Ashrafa Sekkakiego,
nie udała się schwytać. Mężczyzna odsiadywał wyrok za za udział w strzelaninie w 2015 r. Podpisana przez niego pocztówka, którą otrzymali strażnicy z więzienia została nadana kilka dni temu w Tajlandii.
Ashraf Sekkaki zasłynął z ucieczki wraz z Abdelhaqem Melloulem Khayarim i Mohamedem Johrim helikopterem z więzienia o wysokim rygorze bezpieczeństwa w pobliżu Brugii. Przestępcy dostali się na pokład maszyny wynajętej przez dziewczynę Johriego, która następnie oderwała się od ziemi i wysadziła ich poza murami więzienia. Policji udało się złapać Ashrafa w Maroko. Obecnie przebywa w tamtejszym więzieniu.
Źródło: PAP, PolskiObserwator.de