Wiadomości z Niemiec – Uszkodzone paczki i zagubione listy: Skargi do Deutsche Post wzrosły w pierwszym kwartale 2023 roku prawie dwukrotnie w porównaniu z analogicznym okresem rok wcześniej. Organ nadzorczy naliczył aż 8500 zażaleń w br., a w 2022 było ich ok. 4440.
Czytaj także: Najpotężniejsze armie świata: Niemcy na 25. pozycji. Polska pięć oczek wyżej
Uszkodzone paczki i zagubione listy. Liczba skarg na pocztę się podwoiła
Federalna Agencja ds. Sieci naliczyła łącznie dokładnie 8515 skarg przeciwko Deutsche Post, a dane dotyczą tylko pierwszego kwartału br. Liczba ta wzrosła ponad dwukrotnie w porównaniu z tym samym okresem ubiegłego roku, w którym to zażalenia zgłosiło 4 466 osób.
Do najczęstszych skarg należą brakujące listy i uszkodzone paczki. Do tej pory w 2023 roku wpłynęło 757 skarg na listy, które wybrały własną, tajemniczą ścieżkę, z czego 97 procent miało być pod czujnym okiem Deutsche Post. Spośród 627 reklamacji dotyczących uszkodzonych paczek 79 procent zostało wysłanych pocztą.
Łagodząc nieco cios dla poczty, rzecznik Federalnej Agencji Sieci zwrócił uwagę na to, że chociaż dane pokazują całkowitą liczbę skarg otrzymanych od klientów na Deutsche Post, roszczenia nie zostały zbadane, więc pozostaje niejasne, czy reklamacje są uzasadnione.
Czytaj także: Listonoszka zgromadziła w swoim mieszkaniu około 10 tys. niedoręczonych przesyłek. Wyjaśnia dlaczego
Liczba skarg jest wciąż stosunkowo niewielka dla Deutsche Post
Liczba skarg, jakie firma otrzymała w ostatnich latach, rośnie. W całym 2022 r. Deutsche Post otrzymał około 43 000 skarg, prawie trzy razy więcej niż w 2021 r. i znacznie więcej niż poprzedni rekord sprzed 10 lat, który obecnie wydaje się być nędznym – 18 867 skarg.
Pomimo niepochlebnej liczby skarg, które Deutsche Post zebrała już po pierwszym kwartale, liczba skarg, które firma otrzymuje każdego roku, jest stosunkowo niska w porównaniu z liczbą wysyłanych paczek i listów. Każdego roku Poczta wysyła szacunkowo 48 milionów listów i 6,2 miliona paczek.
Wiadomości z Niemiec teraz także na kanale YouTube. Subskrybuj kanał PolskiObserwator.de i bądź na bieżąco. Zobacz wideo:
Źródło: MorgenPost.de, PolskiObserwator.de