Przejdź do treści

Polska przesuwa swoje oddziały na wschód. “Nie możemy wykluczyć prowokacji ze strony Wagnerowców”

23/07/2023 11:08 - AKTUALIZACJA 23/08/2023 20:17
Wagnerowcy na Białorusi

Polska: Wagnerowcy na Białorusi – Ich liczba rośnie – Jest decyzja Polski o przesunięciu więcej oddziałów na wschodnią granicę. W sobotę ukraińska straż graniczna podała, że na Białorusi przebywa obecnie około pięciu tysięcy najemników z rosyjskiej Grupy Wagnera. Początkowo szacowano, że liczb najemników z grupy należącej do Jewgienija Prigożyna wynosi kilkaset. Minister Obrony Narodowej Mariusz Błaszczak wyjaśnił, że Polska przygotowuje się na ryzyko prowokacji ze strony Wagnerowców.
PILNE: Rosja: Katastrofa samolotu, zginęli wszyscy pasażerowie. Na liście pasażerów był Prigożyn, szef Grupy Wagnera

Wagnerowcy na Białorusi. „Nie możemy wykluczyć prowokacji z ich strony”

“Musimy mieć świadomość tego, że np. ściągnięcie na Białoruś kilku tysięcy wagnerowców również stanowi zagrożenie dla naszego kraju, stąd też moja decyzja, żeby przerzucić oddziały wojskowe z zachodu Polski na wschód Polski” – powiedział szef polskiego resortu obrony narodowej. Dalsza część artykułu pod zdjęciem
Czytaj także: Zamach stanu w Rosji. Ułaskawieni przez Putina Wagnerowcy dotarli na Białoruś. ‘To oznacza kłopoty nie tylko dla Polski’

żołnierze Białoruś Wagnerowcy
Ministerstwo Obrony Republiki Białorusi poinformowało na Telegramie, że „Siły Zbrojne Białorusi kontynuują wspólne szkolenie z najemnikami Grupy Wagnera”. Na zdjęciu zamaskowani żołnierze na białoruskim poligonie.

W tym tygodniu odbyło się posiedzenie Komitetu do spraw Bezpieczeństwa Narodowego i Spraw Obronnych z udziałem szefów służb.  “Tam omawialiśmy zagrożenia. Musimy mieć świadomość tego, że np. ściągnięcie na Białoruś kilku tysięcy wagnerowców również stanowi zagrożenie dla naszego kraju, stąd też moja decyzja, żeby przerzucić oddziały wojskowe z zachodu Polski na wschód Polski” – wyjaśnił Mariusz Błaszczak.
Czytaj także: Obiecano 100 miliardów euro na rozwój Bundeswehry. Do tej pory wydano niewiele pieniędzy

Kilka dni temu polskie służby rozbiły największą w historii siatkę rosyjskiego wywiadu działającą w Polsce. Od marca do lipca zatrzymanych zostało w sumie 15 osób.  Szef MON oświadczył, że była to siatka ludzi zorganizowana przez Kreml. Jej zadaniem było doprowadzenie do zamachów terrorystycznych, żeby zdestabilizować Polskę. Dalsza część artykułu pod materiałem video. Wiadomości z Niemiec teraz także na kanale YouTube. Subskrybuj kanał PolskiObserwator.de i bądź na bieżąco

Liczba najemników z grupy Wagnera wzrosła do około 5 tysięcy.

W sobotę rzecznik ukraińskich służb Andrij Demczenko w rozmowie z portalem Ukrainska Prawda powiedział, że  na Białorusi przebywa obecnie około pięciu tysięcy najemników z rosyjskiej Grupy Wagnera. Dodał, że sytuacja wzdłuż granicy Ukrainy z Białorusią jest pod pełną kontrolą sił ukraińskich. Wyjaśnił, że pięć tysięcy najemników Prigrożyna nie stanowi bezpośredniego zagrożenia dla Ukrainy, jednak istnieje ryzyko prowokacji ze strony najemników z rosyjskiej grupy.

Polska Agencja Prasowa podaje, że na Białoruś miało dotąd przyjechać dziewięć kolumn pojazdów Grupy Wagnera. Biorąc oni udział w szkoleniu białoruskich żołnierzy. Nie zauważono, aby mieli do dyspozycji sprzęt ciężki.
Czytaj także: Powołanie do wojska a pobyt za granicą: Kogo obejmuje obowiązek stawienia się na ćwiczenia w 2023 roku

Źródło: PAP, pravda.com.ua, PolskiObserwator.de,