Więcej niemieckiej żywności dla ochrony przed głodem. Niemcy powinny pomóc w zapobieganiu zbliżającemu się głodowi spowodowanemu wojną na Ukrainie poprzez znaczne zwiększenie produkcji żywności. Niemieccy rolnicy mogliby wyżywić dodatkowe trzy miliony ludzi przez rok, gdyby żywność była produkowana na obecnie niewykorzystanych priorytetowych obszarach ekologicznych – powiedziała w poniedziałek w Monachium minister rolnictwa Bawarii Michaela Kaniber (CSU).
Więcej niemieckiej żywności dla ochrony przed głodem
Niemcy odczuwają skutki wojny w Ukrainie. Coraz więcej produktów spożywczych znajduje się na liście trudno dostępnych lub drogich.
Niemieccy rolnicy mogliby wyżywić dodatkowe trzy miliony ludzi przez rok, gdyby żywność była produkowana na niewykorzystywanych obecnie priorytetowych obszarach ekologicznych – oświadczyła minister rolnictwa Bawarii.
„Prowadząc straszliwą wojnę napastniczą Putin celowo niszczy magazyny zbożowe oraz szlaki transportowe i handlowe ważnych artykułów żywnościowych, takich jak pszenica, wywołując w ten sposób głód i kryzysy żywnościowe w wielu częściach świata” – podkreśliła Kaniber. Rząd niemiecki musi zadbać o to, by Niemcy również wniosły swój wkład w wyżywienie biedniejszych krajów.
Komisja Europejska umożliwiła legalizację tej szybkiej pomocy w związku z wojną, „inne kraje UE również wprowadzają ją w życie” – powiedział Kaniber.
Produkty deficytowe w niemieckich sklepach
Wojna na Ukrainie powoduje obecnie wąskie gardła w dostawach różnych produktów na całym świecie. Nawet w sklepach w Niemczech półki raz po raz pozostają puste. Sytuację pogarsza zjawisko gromadzenia zapasów – wiele supermarketów i dyskontów już ograniczyło ilość niektórych produktów, np. oleju słonecznikowego. Ostatnio w wielu sklepach zaczęło brakować mąki. Teraz inny produkt może stać się deficytowy i droższy a są to – pomidory w puszce. Lista artykułów spożywczych, których zaczyna brakować w Niemczech lub które bardzo podrożały wydłuża się z każdym dniem. Czytaj: Jak wzrosły ceny w niemieckich supermarketach? Porównanie ostatnich miesięcy
Polska stworzyła Krajową Grupę Spożywczą, aby zabezpieczyć się przed głodem
Polska stworzyła Krajową Grupę Spożywczą, czyli holding zrzeszający największych producentów żywności w Polsce.
Powstała Polska Grupa Spożywcza i zaczyna funkcjonować – poinformował w czwartek, 28 kwietnia br. wicepremier, minister rolnictwa i rozwoju wsi Henryk Kowalczyk. Szef resortu rolnictwa wskazał, że „w dzisiejszych czasach, kiedy bardzo często mówi się o bezpieczeństwie żywności w związku z wojną na Ukrainie, (…) powstanie tego podmiotu spowoduje, że będziemy się czuli znacznie bezpieczniej, jeżeli chodzi o żywność”.
„Wszyscy zdajemy sobie sprawę z faktu, że wojna w Ukrainie diametralnie zmieniła sytuację, powodując wzrost cen podstawowych produktów, wzrost kosztów produkcji i transportu oraz przerwanie łańcuchów dostaw, ograniczenie dostępności zbóż” – powiedział Jacek Sasin, szef resortu aktywów państwowych. “Polsce nie grozi taki kataklizm. Jesteśmy w pełni bezpieczni. Polska jest całkowicie samowystarczalna, jeżeli chodzi o produkcję podstawowych produktów żywnościowych” – dodał.
Źródło: dpa, T-online, PolskiObserwator.de