Wjazd do Niemiec także po pandemii nadal może podlegać ograniczeniom – wynika z wywiadu z z rzecznikiem ds. polityki prawa klubu poselskiego SPD, Johannesem Fechne, opublikowanego wczoraj w „Welt am Sonntag”.
„Chcemy zdecydować, że ograniczenia dotyczące wjazdu ustalone przez ministra zdrowia Jensa Spahna w drodze rozporządzenia, mogą nadal obowiązywać, nawet jeśli w Niemczech nie będzie już obowiązywać stan zagrożenia epidemicznego” – powiedział Fechne.
>>Europa znosi kolejne restrykcje: Spore zmiany w Niemczech, Włoszech, Austrii, Francji i Hiszpanii
Koalicja rządowa CDU/CSU i SPD planują nowelizować jeszcze przed przerwą wakacyjną ustawę o ochronie przed zakażeniami, która umożliwiłaby utrzymanie ograniczeń wjazdu do dwunastu miesięcy. Oznacza to, że zakazy transportu z obszarów, na których występują warianty wirusa oraz na obowiązek przeprowadzenia testu i udanie się na kwarantannę przy wjeździe do Niemiec mogłyby obowiązywać nawet jeśli we wrześniu nie zostanie przedłużony „stan epidemii o znaczeniu krajowym”.
Obostrzenia nie dotyczą krajów z zielonej listy ryzyka
W Niemczech obostrzenia na wjeździe obowiązują osoby podróżujące z „(zwykłych) obszarów ryzyka”, „obszarów wysokiego ryzyka” i „obszarów mutacji koronawirusa”, czyli z tzw. pomarańczowej i czerwonej listy ryzyka Covid-19. Polska, podobnie jak m.in. Francja, Grecja, Szwajcaria, Belgia, Norwegia oraz niektóre regiony w Danii, Holandii i Hiszpanii znajdują się na zielonej liście dzięki czemu mogą podróżować do Niemiec drogą lądową bez ograniczeń. Obowiązek okazania negatywnego wyniku testu na Covid-19 obowiązuje osoby podróżujące samolotem, nawet jeśli miejsce wylotu znajduje się na obszarze z zielonej listy.
Rekordowo niski wskaźnik zakażeń w Niemczech
Po raz pierwszy od dziesięciu miesięcy władze ds. zdrowia zgłosiły mniej niż 500 nowych infekcji. Według danych opublikowanych w poniedziałek, 21 czerwca, wskaźnik siedmiodniowej zapadalności dla całego kraju wynosi 8,6. Po raz ostatni dzienna liczba nowych zakażeń koronawirusem została odnotowana w Niemczech 10 sierpnia ubiegłego roku.
Źródło: Welt.de, PolskiObserwator.de