Przejdź do treści

Wybory w Niemczech 2021: Duża niespodzianka w nowym sondażu

11/08/2021 18:50 - AKTUALIZACJA 11/08/2021 18:51

Wybory w Niemczech 2021: Siedem tygodni przed wyborami do Bundestagu sondaże pokazują duże zmiany w preferencjach wyborczych Niemców. Czy powódź zatopiła Armina Lascheta? – zastanawiają się niemieckie media. Kandydat chadeckiego bloku CDU/CSU traci poparcie. Niespodzianką w najnowszym sondażu przedwyborczym jest pozycja SPD, tak dobrego wyniku socjalistyczna partia nie notowała od 2018 roku. Czytaj dalej poniżej

Annalena Baerbock traci poparcie, oskarżona o wzięcie premii covidowej, której nie potrzebowała

W najnowszym sondażu przedwyborczym w Niemczech chadecki blok CDU/CSU stracił w porównaniu z poprzednim tygodniem trzy punkty procentowe i ma obecnie tylko 23 proc. poparcia. Z kolei socjaldemokratyczna SPD zyskała trzy punkty procentowe i osiągnęła 19 proc. To najlepszy jej wynik od 2018 roku.

Zieloni mają obecnie 20 procent poparcia – wynika z opublikowanego w środę sondażu instytutu Forsa dla stacji RTL/ntv.

Liberalna FDP cieszy się 12 proc. poparcia. Prawicowo-populistyczna Alternatywa dla Niemiec (AfD) 10 proc., a Lewica – 7 procent.

Laschet i Baerbock spadają w sondażach

W najnowszym sondażu kandydat SPD na kanclerza Niemiec Olaf Scholz zyskał pięć punktów procentowych w porównaniu z poprzednim tygodniem. Armin Laschet stracił kolejne trzy punkty procentowe, a kandydatka Zielonych Annalena Baerbock spadła o dwa punkty. Z njanowszego badania wynika, że jeśli Niemcy mogliby wybrać swojego nowego kanclerza bezpośrednio, to według sondażu 26 proc. wybrałoby obecnie Scholza, 16 proc. Baerbock, a 12 proc. Lascheta.

Powódź zatopiła Lascheta?

Jednym z możliwych przyczyn gwałtownego spadku poparcia dla Armina Lascheta mają związek z jego zachowaniem po katastrofalnej powodzi, która w połowie lipca, w której zginęło co najmniej 180 osób, a kilkadziesiąt tysięcy zostało bez dachu nad głową.

Premier Nadrenii Północnej-Westfalii śmiał się, gdy prezydent Niemiec wygłaszał przemówienie na terenie dotkniętym przez powódź.

W czasie powodzi premier Nadrenii Północnej-Westfalii stał się ofiarą swoich własnych przechwałek. Od początku kampanii wyborczej przekonywał, że najlepiej ze wszystkich kandydatów nadaje się na stanowiska szefa niemieckiego rządu, gdyż potrafi doskonale zarządzać najbardziej zaludnionym landem Niemiec. Kryzys wywołany powodzią pokazał, że jest wiele spraw, z którymi polityk sobie nie radzi.

Wybory parlamentarne w Niemczech odbędą się 26 września 2021 r. Uważa się, że będzie to historyczne wydarzenie, gdyż po raz pierwszy, po 16 latach nowa osoba zastąpi Angelę Merkel na stanowisku kanclerza.

Źródło: berliner-zeitung.de, DW.com, PAP, PolskiObserwator.de