Wypadek polskiego busa na A5 w Niemczech: Czeski kierowca osobówki, który jechał autostradą pod prąd, zderzył się czołowo z polskim busem.W koszmarnym wypadku dwie osoby straciły życie a siedem zostało rannych.
Wypadek polskiego busa na A5 w Niemczech
Jak informuje niemiecka policja do tragedii doszło w poniedziałek, 7 marca br., na autostradzie A5 w pobliżu Ottersweier (Badenia-Wirtembergia). We wczesnych godzinach porannych czeski kierowca jechał swoim BMW z niewyjaśnionych przyczyn pod prąd. Między zjazdami na Bühl i Achern zderzył się czołowo z polskim busem, którym podróżowało osiem osób. Siła kolizji była tak duża, że oba pojazdy zostały niemal całkowicie zmiażdżone. Jeden z pasażerów busa, 33-letni Polak, zginął na miejscu zdarzenia. 40-letni kierowca BMW, który spowodował wypadek, zmarł wkrótce po przewiezieniu go do szpitala.
>>>Niemcy: Okropny wypadek na autostradzie. 39-letni Polak zmarł za kierownicą swojego Opla
Rannych pasażerów polskiego busa, przewieziono do szpitali w Karlsruhe, Rastatt, Lahr, Baden-Baden i Achern. Jak poinformowała policja są to mężczyźni narodowości polskiej w wieku od 30 do 49 lat. Stan pięciu z nich jest bardzo ciężki. Dwie osoby doznały lekkich obrażeń.
Straż pożarna musiała rozcinać karoserię obu pojazdów biorących udział w wypadku, aby uwolnić z nich rannych i zabitych.
W akcji ratunkowej brały udział dwa śmigłowce ratunkowe oraz śmigłowiec policji.
Źródło: Polizei-bw.de, PolskiObserwator.de