Zapłacili za współpasażera grzywnę i tym samym uratowali go przed więzieniem. Niecodzienne zdarzenie, którego bohaterem jest 40-letni Polak, opisała niemiecka policja.
12 grudnia br. około godziny 22.30 w Sehlen w kraju związkowym Meklemburgia-Pomorze Przednie zatrzymano do rutynowej kontroli polskiego busa. Jak poinformował Inspektorat Policji Federalnej w Stralsund po sprawdzeniu tożsamości pasażerów funkcjonariusze odkryli, że jeden z nich poszukiwany jest przez niemieckie wymiar sprawiedliwości za niezapłaconą grzywnę.
Pod koniec 2020 roku Sąd Okręgowy w Strausbergu skazał 40-letniego Polaka na grzywnę w wysokości 470,50 euro za współudział w kradzieży. Ponieważ mężczyzna nie zapłacił kary w wyznaczonym terminie sąd wydał nakaz jego aresztowania.
Zgodnie z prawem mężczyzna miał trafić do więzienia na 39 dni w celu odbycia kary zastępczej.
Mężczyzna został zatrzymany i trafił do aresztu, skąd miał zostać przewieziony do zakładu karnego. Dzięki wstawiennictwu swoich współpasażerów Polak odzyskał wolność już po kilku godzinach.
Niemieckie przepisy przewidują, że osoba poszukiwana listem gończym za niezapłaconą grzywnę może uniknąć więzienia, jeśli w momencie zatrzymania uiści całą należną kwotę wraz z ewentualnymi odsetkami.
Za 40-letniego poszukiwanego karę zapłacili pasażerowie busa – informuje policja federalna w swoim komunikacie. Dzięki temu mężczyzna w godzinach porannych (13 grudnia 2021 r.) został zwolniony z aresztu i mógł kontynuować swoją podróż.
30-letni Polak zatrzymany w Pasewalk z powodu niezapłaconego mandatu posiedzi w więzieniu do Bożego Narodzenia
Na początku listopada br. podczas rutynowej kontroli drogowej policja federalna zatrzymała 30-letniego Polaka, który jak się okazało był poszukiwany przez prokuraturę Landshut. W 2017 roku niemieckie władze wymierzyły mu grzywnę w wysokości 675 euro za jazdę po pijanemu. Oprócz tego mężczyzna został zobowiązany do zapłacenia dodatkowych 205,91 euro kosztów procesowych. Ponieważ w momencie zatrzymania mężczyzna nie był w stanie zapłacić zaległej kary, zgodnie z przepisami natychmiast został przewieziony do zakładu karnego na odbycie kary zastępczej – 45-dniowej odsiadki za kratkami.
Źródło: Inspektorat Policji Federalnej w Stralsund, PolskiObserwator.de