Wiadomości z Niemiec: Żołnierz Bundeswehry zastrzelił cztery osoby. W samochodzie mężczyzny znaleziono amunicję i tzw. koktajl Mołotowa. Prawdopodobnie planował jeszcze większą rzeź. Żołnierz po popełnieniu przestępstwa sam zgłosił się na policję i został aresztowany.
Przeczytaj: Samochód wjechał w grupę ludzi na przejściu dla pieszych w Szczecinie. Kilkanaście osób jest rannych, w tym co najmniej dwie są w stanie krytycznym
Żołnierz Bundeswehry zastrzelił cztery osoby
Do tragicznego zdarzenia doszło w Dolnej Saksonii w piątek (1 marca) w nocy. 32-letni żołnierz zastrzelił w miejscowości Scheeßel 30-letniego mężczyznę, z którym spotykała się jego była partnerka oraz matkę trzydziestolatka. W oddalonym o kilka kilometrów Bothel sprawca zastrzelił 33-letnią przyjaciółkę byłej partnerki i jak potwierdziła niemiecka policja, jej 3-letnie dziecko. Jak podaje BILD, początkowo mówiono, że mężczyzna zabił swoją byłą partnerkę. Policja nie wyklucza „motywu rodzinnego”.
Po dokonaniu przestępstwa żołnierz miał pojechać do koszar w mieście Rotenburg (Wümme). Zaparkował tam samochód i poszedł na posterunek policji, gdzie został zatrzymany. Podczas przeszukania jego samochodu, znaleziono w nim amunicję i koktajl Mołotowa. W piątek sąd rejonowy w Verden wydał nakaz aresztowania mężczyzny, którego umieszczono w zakładzie karnym.
W piątek po południu w domu w Scheeßel śledczy pracowali nad rekonstrukcją tragicznego zdarzenia. Na miejsce przybyli także policyjni technicy. Według informacji BILD, w jednym z budynków znaleziono kolejne podejrzane przedmioty.
W piątek rano sytuacja na miejscu była wyjątkowo napięta. Na dworcu kolejowym w Rotenburgu stacjonowały m.in. służby ratunkowe z pistoletami maszynowymi, a kilka domów otoczono. źródło; BILD, PolskiObserwator.de