Alarm bombowy na granicy niemiecko-polskiej. Policja federalna skontrolowała mężczyznę na parkingu A4 „An der Neiße” (dawne przejście graniczne) w środę, 6 grudnia około godziny 8:30. W schowku jego minivana znaleziono coś, co wyglądało na ładunek wybuchowy. Wstrzymano ruch w obie strony na autostradzie.
Przeczytaj koniecznie: Rafał P. zatrzymany. Morderca z Będzina ukrywał się w Holandii
Alarm bombowy na granicy niemiecko-polskiej
Według informacji, do których dotarł BILD był to owinięty przedmiot przypominający petardę, z którego wystawało kilka kabli i migające diody LED. Podobno był do niego podłączony również akumulator.
Przeczytaj: Prawie 500 000 euro w bagażu podręcznym: 66-letni mężczyzna złapany podczas odprawy na lotnisku w Monachium
Ponieważ zatrzymany Rosjanin nie był w stanie wyjaśnić, co dokładnie przewoził przez granicę, został zatrzymany. Na miejsce została wezwana specjalna jednostka w celu rozbrojenia podejrzanego przedmiotu. „Autostrada została zablokowana z powodów bezpieczeństwa” – powiedział rzecznik policji Marcel Pretzsch. Wstrzymano ruch na A4 w obie strony.
Przeczytaj koniecznie przed wjazdem do Niemiec: Oto, jak wyglądają teraz kontrole aut przy wjeździe z Polski do Niemiec
Przeczytaj także:
>>> Zestaw ratunkowy i zapasy żywności: Oto zalecenia niemieckiego rządu
>>> Tragedia na A7, pijany kierowca jadący pod prąd spowodował śmiertelny wypadek
Prawie dwie godziny później eksperci powiedzieli, że była to tylko atrapa. Zamknięcie autostrady zostało zniesione. Policja federalna wszczęła w tej sprawie śledztwo. Pojazd Rosjanina poddano dogłębnej kontroli. źródło: BILD, PolskiObserwator.de