Alergeny w produktach spożywczych z supermarketów – Bóle głowy, brzucha, swędzenie skóry, przewlekły katar, złe samopoczucie to częste objawy reakcji alergicznych na pewne substancje zawarte w produktach spożywczych. Okazuje się, że wiele ciastek, batonów, serów, jogurtów, sosów, produktów wędliniarskich i dań warzywnych sprzedawanych w supermarketach zawiera alergeny, które mogą być niebezpieczne dla wielu osób. Europejski Urząd ds. Bezpieczeństwa Żywności (EFSA) opublikował listę produktów, na które należy szczególnie uważać.
PRZECZYTAJ KONIECZNIE: Eksperci przebadali pomidory w puszkach z supermarketów. Polecają tylko jedne
Alergeny w produktach spożywczych z supermarketów
W najprostszym ujęciu alergie pokarmowe oznaczają nadwrażliwość organizmu na określone składniki żywności, czyli alergeny. Według szacunków NFZ w Polsce na alergie – w tym te pokarmowe – choruje około 12 mln osób. Wiedza na temat identyfikacji i unikania alergenów w żywności jest kluczowa zarówno dla osób cierpiących na alergie pokarmowe, jak i dla tych, którzy przygotowują dla nich posiłki lub towarzyszą im w codziennych zakupach.
PRZECZYTAJ: Pilne wycofanie pesto z supermarketów. Producent ostrzega przed jego spożywaniem
Jak podkreślają naukowcy z Europejskiego Urzędu ds. Bezpieczeństwa Żywności (ang. European Food Safety Authority – EFSA), obowiązek posiadania wiedzy o obecnych w żywności alergenach oraz odpowiedniego znakowania ich w żywności leży po stronie przedsiębiorców działających na rynku spożywczym (producentów, przetwórców, importerów, dostawców). Tzw. zarządzanie alergenami minimalizuje ryzyko niespełnienia standardów unijnych już na etapie produkcyjnym czy łańcucha dostaw.
Czytaj także: Popularne kosmetyki wycofane z rynku w całej Europie. Większość z nas ma je w domu. Oto, o które marki chodzi
Co to w praktyce oznacza dla konsumenta? Przedsiębiorcy odpowiedzialni za informacje na temat żywności są zobligowani do informowania o składzie danego produktu spożywczego. Jeśli w produkcie występują alergeny, to muszą one być wyraźnie wyróżnione na tle innych składników (np. za pomocą pogrubionej czcionki, podkreślenie, wyróżnienia innym kolorem, itp.). Przedsiębiorcy muszą także poinformować konsumenta o ryzyku niezamierzonego i niedającego się uniknąć występowania alergenów w danym produkcie (informacja ta może brzmieć: „może zawierać…”, „możliwa obecność…”). Dlatego też – jak podkreślają badacze z EFSA – tak istotne jest uważne czytanie etykiet żywności. Ze szczególną uwagą należy czytać wykaz składników.
Zgodnie z prawem UE producenci żywności sprzedawanej w Unii Europejskiej muszą obowiązkowo wskazywać w oznakowaniu żywności 14 alergenów: (1) orzeszki ziemne, (2) orzechy inne, w tym laskowe, (3) soja, (4) gorczyca, (5) jaja, (6) łubin, (7) mleko, (8) ryby, (9) zboża zawierające gluten, (10) sezam, (11) seler, (12) dwutlenek siarki, (13) mięczaki i (14) skorupiaki.
Mleko i produkty pochodne (również laktoza)
Jednymi z najczęściej występujących alergenów są mleko i produkty mleczne, a dokładniej ich składniki, czyli białko mleka krowiego (kazeina i białko serwatkowe) oraz laktoza. Jest to naturalny cukier, nietolerowany przez osoby, których organizm produkuje zbyt mało laktazy, tj. enzymu potrzebnego do trawienia laktozy.
Produkty, które mogą zawierać mleko i jego składniki, to nie tylko te oczywiste (jogurty, maślanki, śmietany, masła czy sery), a także wiele produktów przetworzonych m.in. wszelkiego rodzaju wypieki, desery, a nawet sosy typu majonez czy dressing. Co więcej, mleko w proszku lub białko mleka mogą być zawarte również w przetworach mięsnych – np. parówkach, kiełbasach lub pasztetach. Czytaj dalej poniżej
Zboża zawierające gluten
Równie powszechnymi produktami alergennymi są zboża zawierające gluten.
Do najpowszechniejszych alergenów z tej grupy należą:
- pszenica (w tym orkisz i pszenica khorasan),
- żyto,
- jęczmień,
- owies,
- kamut,
- ich hybrydowe odmiany,
- produkty pochodne.
- Wyjątkami są z kolei:
- syropy glukozowe na bazie pszenicy zawierające dekstrozę
- maltodekstryny na bazie pszenicy,
- syropy glukozowe na bazie jęczmienia,
- zboża wykorzystywane do produkcji destylatów alkoholowych.
Jeśli chcemy uniknąć glutenu oraz związków znajdujących się w pszenicy, warto uważać nie tylko na makarony, płatki zbożowe, czy pieczywo oraz wyroby cukiernicze. Równie niebezpiecznymi źródłami glutenu są wszelkiego rodzaju gotowe dania i przekąski (np. nuggetsy, naleśniki, krokiety), a także marynaty i sosy. Istnieją alternatywy typowych produktów zbożowych w postaci produktów opartych na ryżu, kukurydzy lub sorgo.
Czytaj: Pilne wycofanie szamponu ze sprzedaży: Producent ostrzega przed jego używaniem
Orzechy – najczęstszy i najsilniejszy reaktywnie alergen
Orzechy, w tym orzeszki ziemne (arachidowe), są powszechnie występującymi alergenami pokarmowymi. Dlaczego? Przede wszystkim przez białka typu Ara (w orzeszkach ziemnych) oraz Pru (występujące m.in. w migdałach). Co więcej, orzechy zawierają lektyny, czyli białka cukrowe, a także olejki eteryczne, które wywołują wszelkiego rodzaju podrażnienia.
Reakcje alergiczne na orzechy mogą być bardzo poważne, a nawet zagrażające życiu. Mowa zarówno o lekkich objawach skórnych, jak i poważnych przypadkach podrażnień układu pokarmowego, oddechowego, ogólnego osłabienia organizmu (w tym omdleń) aż po wstrząsy anafilaktyczne.
Do najpowszechniejszych alergenów z tej grupy należą:
- orzeszki ziemne (arachidowe),
- migdały,
- orzechy laskowe,
- orzechy włoskie,
- orzechy nerkowca,
- orzechy pekan,
- orzechy brazylijskie,
- orzechy pistacjowe,
- orzechy makadamia,
- orzechy Queensland,
- produkty pochodne, czyli m.in. ciasta i ciasteczka, curry, desery, sosy (np. sos satay), oleje i mąki z orzeszków ziemnych.
Osoby z alergią na orzechy muszą całkowicie unikać orzechów, w tym ziemnych, i wszelkich produktów, które mogą je zawierać. W przypadku tego typu alergii szczególną ostrożność należy zachować także w przypadku zakupu innych produktów spożywczych, które mogą mieć w swoim składzie właśnie białka charakterystyczne dla orzechów. Wyjątkami są wyłącznie orzechy wykorzystywane do produkcji destylatów alkoholowych.
Soja – białka i oligosacharydy
Co ciekawe, również niektóre spośród składników alternatywnych mogą być alergenami samymi w sobie. Takim przykładem jest soja, która przez zawarte w niej niektóre białka i oligosacharydy może zagrażać zdrowiu osób z nietolerancją pokarmową i alergią. Warto pamiętać, że może ona dotknąć zarówno dzieci, jak i dorosłych. Obie te grupy są narażone na – niekiedy niebezpieczne – reakcje skórne, pokarmowe, oddechowe, a także ogólne.
Wybierając produkty spożywcze oraz czytając etykiety, alergicy powinni uważać przede wszystkim na:
- fasolkę edamame,
- pastę miso,
- białka sojowe wykorzystywane w przetworzonych produktach mięsnych,
- tofu,
- potrawy kuchni azjatyckiej,
- kremy i sosy,
- desery,
- dania kuchni wegańskiej.
Wyjątkami są z kolei:
- całkowicie rafinowany olej i tłuszcz sojowy,
- mieszaniny naturalnych tokoferoli (E306), naturalnego D-alfa-tokoferolu, naturalnego octanu D-alfa-tokoferolu i naturalnego bursztynianu D-alfa-tokoferolu pochodzenia sojowego,
- fitosterole i estry fitosteroli otrzymanych z olejów roślinnych pochodzenia sojowego,
- estry stanolu roślinnego produkowanego ze steroli olejów roślinnych pochodzenia sojowego.
- Seler, sezam i gorczyca
Choć warzywa umieszczone są u podstawy piramidy żywieniowej, jednak niektóre produkty – szczególnie seler – stanowią dla części z nas naprawdę niebezpieczne alergeny. Te z kolei nie tylko po spożyciu, ale również w bliskim kontakcie ze skórą są w stanie przełożyć się na liczne dysfunkcje skórne, pokarmowe oraz oddechowe.
Do najpowszechniejszych produktów, które zawierają te alergeny, zaliczamy:
- sole ziołowe i mieszanki przypraw,
- sałatki,
- zupy i dania warzywne,
- produkty mięsne,
- musztardy (szczególnie w przypadku alergii na gorczycę),
- niektóre rodzaje pieczywa,
- curry,
- marynaty,
- sosy sałatkowe,
- olej sezamowy i produkty na jego bazie – przekąski, pieczywo (w przypadku alergii na sezam).
Czytaj także: To jedzą świerszcze, które później przerabiane są na mąkę. “Każdy powinien to przeczytać”
Alergie pokarmowe – zalecenia EFSA dla konsumentów
Choć istnieje wiele alergenów, które doczekały się konkretnych zamienników, istnieją także uniwersalne zasady towarzyszące każdemu świadomemu konsumentowi. Jak podkreślają naukowcy z EFSA, oprócz uważnego czytania etykiet alergicy powinni przede wszystkim:
- regularnie konsultować się z lekarzem lub dietetykiem, aby uzyskać spersonalizowane porady dotyczące zastępowania poszczególnych produktów w diecie;
- pytać o dokładny skład posiłków (np. będąc w restauracji);
- unikać dań gotowych i przetworzonych o skomplikowanym składzie;
- samodzielnie przygotowywać w domu posiłki na bazie sprawdzonych produktów;
- informować rodzinę, przyjaciół lub opiekunów (szczególnie ważne w przypadku dzieci na wyjazdach) o tendencjach alergicznych.
Czym jest Europejski Urząd ds. Bezpieczeństwa Żywności (EFSA)
Europejski Urząd ds. Bezpieczeństwa Żywności (EFSA) jest agencją Unii Europejskiej utworzoną w 2002 roku, której zadaniem jest pełnienie roli niezależnego ośrodka zapewniającego doradztwo naukowe podmiotom zarządzającym ryzykiem oraz informowanie o ryzyku związanym z łańcuchem żywnościowym. W tym celu Urząd współpracuje z szeregiem interesariuszy, by propagować spójność zaleceń naukowych w całej Unii Europejskiej, a także przedstawia założenia naukowe stanowiące podstawę przepisów i regulacji chroniących konsumentów przed zagrożeniami związanymi z żywnością w całym łańcuchu żywnościowym – od pola do stołu.
Po głośnej kampanii „Wybieraj bezpieczną żywność” EFSA rusza już z trzecią edycją EUChooseSafeFood. Więcej informacji o kampanii można znaleźć na stronie campaigns.efsa.europa.eu.
Bądź na bieżąco! Obserwuj portal PolskiObserwator.de w Wiadomościach Google i komentuj na Facebooku, YouTube, Telegramie oraz Twitterze.
Źródło: Komunikat prasowy All4comms.com/Efsa.europa.eu, PolskiObserwator.de