Annalena Baerbock zastąpi Merkel? Kandydatka Zielonych prowadzi w sondażach.
Wrześniowe wybory w Niemczech będą przełomowe, gdyż po raz pierwszy od 16 lat stanowisko kanclerza obejmie nowa osoba. Wyścig o stanowisko, które od lat piastuje Angela Merkel rozpoczęli kandydaci trzech partii najwyżej notowanych w sondażach: Armin Laschet (CDU/CSU), Annalena Baerbock (Zieloni) i Olaf Scholz (SPD). Według najnowszych sondaży największe szanse na wygraną ma Baerbock .
Na zlecenie „Spiegla” instytut badania opinii publicznej Civey przeprowadził nowy sondaż. Prowadzą w nim Zieloni, zbliżając się do granicy 30 procent poparcia. Chadecka Unia CDU/CSU ma obecnie 24 procent, czyli 6 punktów procentowych mniej niż tydzień temu. SPD notuje 15 procent poparcia.
40-letnia Annalena Baerbock jest pewnego rodzaju fenomenem na niemieckiej scenie politycznej. W ciągu kilku lat awansowała ze stażu w Parlamencie Europejskim do kandydatki na kanclerza. Baerbock jest zwolenniczką Unii Europejskiej. W swoim kraju chciałaby zwiększyć nakłady budżetowe na wyposażenie szkół i szpitali. Jest przeciwna budowie gazociągu Nord Stream i domaga się jego zamknięcia. Czytaj dalej poniżej
Emigracja do Niemiec: Komu się ona opłaca w 2021 roku? Wyniki sondażu
W polityce migracyjnej Baerbock opowiada się za humanitarnym podejściem, jednak żąda natychmiastowych deportacji przestępców ubiegających się o azyl. Ważny jest dla niej także temat ochrony środowiska – chciałaby aby do 2030 roku w Niemczech sprzedawane były tylko samochody z ekologicznymi silnikami zero emisji.
Komentatorzy zauważają, że kandydatka Zielonych w przeciwieństwie do swoich przeciwników nie jako jedyna nie ma doświadczenia w rządzeniu. Armin Laschet (CDU) posiada wieloletnie doświadczenie pracy w rządzie. Jest premierem najludniejszego landu Niemiec Nadrenii Północnej-Westfalii (NRW).
Olaf Scholz z SPD nosi przydomek „Scholzomat”. Polityk uważany jest za świetnego menadżera, która potrafi znaleźć konkretne i optymalne rozwiązania w sytuacji kryzysu. Nie jest on jednak osobą, która zaskarbia sobie szybko sympatię. Według mediów jako mówca jest nudny i monotonny.
Alternatywa dla Niemiec, partia FDP oraz Partia Lewicy nie wystawiły jeszcze swoich kandydatów.
Wybory parlamentarne w Niemczech odbędą się 26 września.
Źródło: Spiegel.de, PolskiObserwator.de