Atak nożownika w Hanowerze: Na głównym dworcu kolejowym w Hanowerze doszło do brutalnego ataku, który wstrząsnął podróżnymi i mieszkańcami miasta. 47-letni mężczyzna został poważnie ranny po tym, jak zaatakowano go nożem przy automacie biletowym. Ślady krwi na miejscu zdarzenia świadczą o skali przemocy. Jak podały lokalne media, podejrzanym o dokonanie ataku jest obywatel Polski. Policja intensywnie bada sprawę, starając się ustalić motywy napadu i dokładne okoliczności zdarzenia.
Atak nożownika w Hanowerze: Podejrzany to 44-letni Polak
Do tragicznego zdarzenia doszło 17 grudnia w godzinach popołudniowych. Dziesiątki pasażerów spoglądały z niedowierzaniem na ogromną kałużę krwi przy automacie biletowym. Policjanci odgrodzili miejsce zdarzenia przed wejściem do stacji metra.
Według informacji policji, cytowanych przez BILD, ofiarą jest 47-letni mężczyzna, który został ugodzony nożem kuchennym w górną część ciała przez 44-letniego napastnika. Karetka pogotowia przewiozła ciężko rannego do szpitala. Jego stan zdrowia określany jest jako bardzo ciężki, ale nie ma zagrożenie życia.
Przeczytaj również: Brutalny atak nożownika w Würzburgu. Ofiara zmarła na miejscu
Według informacji BILD zdarzenie miało miejsce w środowisku osób nadużywających alkoholu. Domniemany sprawca to obywatel Polski. Świadkowie twierdzą, że Polak zachowywał się agresywnie, a następnie rzekomo bez powodu zaatakował 47-letniego mężczyznę, znanego w tym środowisku jako „Micha”. Po ataku 44-letni napastnik uciekł w kierunku placu Raschplatz, gdzie został zatrzymany przez przybyłych na miejsce zdarzenia policjantów, którzy odebrali mu nóż i dokonali aresztowania. Dziś wieczorem zapadnie decyzja, czy Polak stanie przed sądem.
Od połowy września w centrum Hanoweru obowiązuje większa strefa zakazu broni – według wcześniejszych informacji policji federalnej obejmuje ona także główny dworzec kolejowy. Zakaz posiadania broni obowiązuje tam przez całą dobę.