Atak nożownika w Rotterdamie miał miejsce w czwartkowy wieczór, 19 września, kiedy to podejrzany o islamizm napastnik zaatakował przechodniów nożem. Jeden mężczyzna zmarł w wyniku poważnych obrażeń, a druga osoba została ranna. Według świadków nożownik miał krzyczeć „Allahu Akbar”, czyli Bóg jest wielki. Dlatego nie wyklucza się, że mężczyzna planował atak na większą skalę.
Atak nożownika w Rotterdamie
Holenderska gazeta „Telegraaf” i nadawca publiczny „NOS” zacytowały świadków cytowane przez BILD, według których napastnik podczas ataku krzyczał „Allahu Akbar” (Bóg jest wielki). W związku z tym mówi się, że mężczyzna wyraźnie miał zamiar spowodować wiele ofiar. Mówi się, że był uzbrojony w dwa duże noże i dźgał losowo ludzi. Do tragicznego zdarzenia doszło na moście Erazma.
Jak podają media w Holandii, nożownik miał zaatakować swoją pierwszą ofiarę na parkingu pod mostem. Po czym idąc pieszo zaatakował drugą osobę, która nie przeżyła ataku. Podejrzanego o terroryzm jeszcze przed przyjazdem policji miał zatrzymać trener fitness, który akurat był na moście. Funkcjonariusze, którzy przybyli chwilę później, aresztowali napastnika, który również został ranny i przewieziony do szpitala.