Przejdź do treści

Atak siekierą i młotkiem w pociągu w Niemczech. Policja ujawniła nowe, niepokojące fakty

Tagi:
04/07/2025 17:00 - AKTUALIZACJA 04/07/2025 17:00
Atak siekierą i młotkiem w pociągu w Niemczech. Policja ujawniła nowe, niepokojące fakty

Atak siekierą i młotkiem w pociągu w Niemczech. Policja ujawniła nowe, niepokojące fakty – Policja i prokuratura we wspólnym komunikacie prasowym podały więcej szczegółów na temat 
brutalnego ataku siekierą i młotkiem w pociągu ICE w pobliżu Straubing. Do tragedii doszło 3 lipca. 20-letni mężczyzna uzbrojony w siekierę i młotek zaatakował pasażerów. Agresor został obezwładniony przez innych pasażerów, w tym żołnierza Bundeswehry, a następnie zatrzymany przez policję . Śledztwo ujawniło nowe, niepokojące fakty.

Atak siekierą i młotkiem w pociągu w Niemczech. Policja ujawniła nowe, niepokojące fakty

Atak siekierą i młotkiem w pociągu w Niemczech. Policja ujawniła nowe, niepokojące fakty

Jak poinformowano, jeden ze świadków twierdzi, że Syryjczyk krzyknął „Allahu akbar”. To oświadczenie nie zostało jeszcze jednak zweryfikowane. Jak podaje TAG24, według policji nie ma konkretnych przesłanek, które wskazywałyby na atak o podłożu ekstremistycznym. Zamiast tego, jak wykazał szybki test, w organizmie sprawcy znajdowało się kilka substancji psychoaktywnych. Jakie dokładnie trzy narkotyki wykryto, nie zostało jeszcze oficjalnie ujawnione.
To mogło wywołać zachowania psychotyczne” – stwierdził prokurator Thomas Rauscher, dodając, że podejrzany sprawiał wrażenie osoby zdezorientowanej.
Przeczytaj również: Niemcy: Brutalny atak siekierą w pociągu jadącym do Wiednia. Są ranni

Mężczyzna już wcześniej zwrócił na siebie uwagę współpasażerów w pociągu. Jeden z podróżnych, 38-letni Niemiec, postanowił wezwać pomoc, co stało się bezpośrednim powodem pierwszego ataku. Napastnik rzucił się na niego i zranił.

Zaraz po pierwszym ataku, napastnik skierował się w stronę syryjskiej rodziny z Dolnej Saksonii i zranił troje jej członków. W trakcie szamotaniny stracił młotek – albo upadł mu, albo został mu odebrany. Wtedy 24-letni syn tej rodziny podniósł go i uderzył napastnika.

20-latek odniósł w wyniku tego „dość poważne obrażenia”. Wkrótce potem do akcji wkroczyli też inni pasażerowie — w tym umundurowany żołnierz Bundeswehry — i obezwładnili sprawcę.

W akcji brało udział około 125 funkcjonariuszy policji oraz 100 ratowników i pracowników służb pomocniczych. O godzinie 14:04 policjanci zatrzymali podejrzanego. Zarówno on, jak i cztery pozostałe osoby ranne w ataku przebywają nadal w szpitalach.

Na szczęście możemy poinformować, że życie żadnej z osób poszkodowanych nie jest zagrożone” – przekazał Werner Sika z komendy policji Dolnej Bawarii.

„Na obecnym etapie śledztwa zakładamy, że sprawcą był samotny napastnik” – poinformował na miejscu Stefan Schillinger, rzecznik wydziału kryminalnego policji w Straubingu. Dodał, że 20-latek miał przy sobie kilka telefonów komórkowych i laptop, które są obecnie analizowane przez śledczych.

Jak dotąd, wobec sprawcy nie ma żadnych powiązań z ekstremizmem politycznym czy religijnym, choć — jak ujawniono — był on wcześniej notowany w Austrii za przestępstwa z użyciem przemocy o średnim stopniu powagi.

24-letni Syryjczyk, który odebrał napastnikowi młotek i uderzył go nim w ramach obrony, prawdopodobnie nie poniesie żadnych konsekwencji karnych. „Wszystko wskazuje na to, że działał w obronie koniecznej” – podkreślił prokurator Thomas Rauscher.