Atak w Lidlu – 40-letni mężczyzna najpierw zaatakował w sklepie klientów siekierą i nożem, a następnie próbował odebrać sobie życie. Dwie osoby zostały ciężko ranne. Do ataku doszło w poniedziałek wieczorem. W momencie ataku w sklepie przebywało kilkanaście osób, w tym dzieci. Napastnik rzucił się na cztery z nich.
Czytaj także: Niemcy: Nożownik, który zabił 45-letniego Polaka został skazany na 7 lat i 9 miesięcy pozbawienia wolności
Atak w Lidlu w poniedziałek, 12 grudnia 2022
Atak miał miejsce w supermarkecie Lidl w Jeumont we Francji, na granicy z Belgią. Według informacji rozgłośni Rmc.bfmtv.com i agencji informacyjnej AFP, 40-latek wszedł do oddziału Lidla w północnej Francji uzbrojony w siekierę i nóż. W momencie ataku w supermarkecie znajdowało się około kilkanaście osób, w tym dzieci. Napastnik zaatakował cztery osoby i ciężko ranił dwie z nich.
Dwie osoby odniosły lekkie obrażenia.
Czytaj także: Pilne wycofanie produktu z Rossmanna. Sprawdź, czy nie kupiłeś go w ostatnim czasie
Ratownicy przybyli na miejsce zdarzenia około godziny 19.00. Dwie ciężko ranne osoby przewieziono do szpitala w Valenciennes.
Napastnik, którego tożsamość nie została jeszcze ustalona, został przetransportowany helikopterem do szpitala uniwersyteckiego w Lille. Według informacji AFP jego stan jest ciężki, po tym jak próbował podciąć sobie gardło.
Sprawca ataku nie miał przy sobie dokumentów tożsamości.
„Obecnie nie ma żadnych dowodów, które pozwalałyby przypuszczać, jaka była motywacja napastnika”, który „nie został zidentyfikowany” – podała agencja AFP, powołując się na swoje źródło w policji.
Dla klientów i pracowników Lidla oraz ratowników w miejskiej haki utworzono poradnię psychologiczną. Supermarket pozostanie zamknięty do odwołania.
Czytaj także: Salmonella w czekoladowych kalendarzach adwentowych. Trwa wielkie wycofanie w Lidlu
Źródło: AFP, Rmc.bfmtv.com, PolskiObserwator.de