Stan zdrowia Bruce’a Willisa się pogorszył. Aktor może umrzeć w każdej chwili. Tego najbardziej obawia się rodzina oraz fani znanego i kochanego na całym świecie aktora. Jego stan zdrowia bardzo się pogorszył. Nieuleczalna choroba, która dotknęła amerykańskiego aktora, demencja (otępienie) czołowo-skroniowa, staje się coraz poważniejsza. Z tego powodu rodzina zgromadziła się wokół niego nawet z okazji obchodzonego w USA kilka dni temu Święta Dziękczynienia.
Przeczytaj także: Nie żyje Matthew Perry, gwiazda serialu „Przyjaciele”. Do końca życia walczył ze swoimi demonami
Tragiczne wieści na temat stanu zdrowia Bruce’a Willisa
Według Narodowego Instytutu Zdrowia średnia długość życia osób cierpiących na ten typ demencji wynosi tylko od sześciu do ośmiu lat. Ale niektórzy lekarze uważają, że jest znacznie krótszy i nie dłuższy niż dwa lata. Stan zdrowia Bruce’a Willisa się pogorszył. Osoba bliska rodzinie aktora w rozmowie z „Us Weekly” powiedziała, że Bruce Willis „miewa dobre i złe dni, ale w ciągu ostatnich dwóch miesięcy było o wiele więcej tych złych. Nikt nie wie, ile czasu pozostało Bruce’owi, więc cieszą się każdą chwilą z nim spędzoną”.
„Wszyscy są tam z nim przez cały czas – powiedziała, mając na myśli jego rodzinę – Kiedy u Bruce’a zdiagnozowano chorobę, wszyscy zjechali się, aby być przy nim, i stale przypominać mu, że go kochają. Wszystko kręci się wokół niego”.
„Córka Rumer chce się upewnić, że 8-miesięczna wnuczka Louetta poznała dobrze Bruce’a. – zdradziła inna osoba z otoczenia aktora – Chce, żeby (ojciec przyp. red.) aktywnie zaangażował się w życie Louetty. To naprawdę wyjątkowa więź. Bruce uwielbia mieć całą rodzinę pod jednym dachem, słuchają razem muzyki, jedzą i oglądają stare filmy” – podsumowuje. Chociaż nadzieje na wyzdrowienie Bruce’a są praktycznie zerowe, miliony jego fanów na całym świecie wciąż mają nadzieję na cud.
W marcu 2022 roku rodzina aktora ogłosiła, że 68-letni główny bohater Szklanej pułapki zmaga się z afazją – zaburzeniem językowym wpływającym na zdolność komunikowania się. Następnie, w lutym br. roku, ujawniono, że jego stan uległ pogorszeniu i zdiagnozowano u niego otępienie czołowo-skroniowe (FTD). źródło: Us Weekly, PolskiObserwator.de