Wielka Brytania – Zabójstwo polsko-pakistańskiej dziewczynki: W środę wieczorem ojciec 10-latki, jej przyrodnia matka oraz wujek zostali aresztowani tuż po powrocie z Pakistanu na Wyspy pod zarzutem morderstwa. Najnowsze ustalenia policji ukazują niepokojący obraz. Okazuje się, że dwa dni przed znalezieniem ciała dziewczynki podejrzani kupili bilety lotnicze w jedną stronę do Pakistanu dla siebie i piątki pozostałych dzieci – poinformowała brytyjska stacja BBC.
Czytaj także: Te roczniki muszą wymienić swoje prawa jazdy. Mają na to kilka miesięcy
Zabójstwo polsko-pakistańskiej dziewczynki pod Londynem
„Dwaj mężczyźni w wieku 41 i 28 lat oraz kobieta w wieku 29 lat zostali aresztowani pod zarzutem morderstwa po opuszczeniu pokładu samolotu lecącego z Dubaju. Obecnie przebywają w areszcie i zostaną przesłuchani w odpowiednim czasie” – poinformowała w wydanym oświadczeniu policja hrabstwa Surrey cytowana przez dziennik.pl.
Według informacji przekazanych przez stację BBC, powołującej się na oświadczenie pakistańskiej policji, podejrzani wrócili do Wielkiej Brytanii dobrowolnie. Jednakże, doniesiono również, że podczas ich wyjścia z samolotu towarzyszyła im grupa osób – prawdopodobnie policjantów.
Czytaj także: Wstrząsający wypadek w austriackim Bad Ischl. Podczas szkolnej wycieczki zginęła 6-letnia dziewczynka
Dramatyczna historia zabójstwa 10-latki latem br. wstrząsnęła społeczeństwem i stała się przedmiotem intensywnego śledztwa brytyjskiej policji. Ciało polsko-pakistańskiej dziewczynki zostało znalezione 10 sierpnia w rodzinnym domu w Woking pod Londynem. Warto zaznaczyć, że w chwili, gdy funkcjonariusze policji hrabstwa Surrey wkroczyli do mieszkania, nie natknęli się na nikogo poza ciałem dziewczynki.
Mając na uwadze okoliczności sprawy, policja postawiła hipotezę, że osoby odpowiedzialne za morderstwo mogą mieć związek z 10-letnią ofiarą lub być jej znajomymi. W ten sposób głównymi podejrzanymi stali się 41-letni Urfan Sh., – ojciec Sary Sh., jego 29-letnia partnerka, Beinash B., oraz 28-letni brat Urfana – Faisal M.
Kolejnym istotnym faktem w sprawie jest to, że 8 sierpnia, zaledwie dwa dni przed tragicznym znalezieniem ciała dziewczynki cała rodzina dokonała zakupu biletów lotniczych w jedną stronę do Pakistanu z datą wylotu na 9 sierpnia. Jest to istotny elementem w kontekście dochodzenia, sugerującym o możliwości próby ucieczki z kraju.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wiadomości z Niemiec teraz także na kanale YouTube. Subskrybuj kanał PolskiObserwator.de i bądź na bieżąco. Zobacz wideo:
Zmarła w wyniku „licznych i rozległych obrażeń”
10-letnia Sara zmarła w wyniku „licznych i rozległych obrażeń, które prawdopodobnie były zadawane przez dłuższy czas” – poinformowała brytyjska policja. Na jej ciele było tyle ran, że matka miała trudność z rozpoznaniem ciała córki – wyznała Olga Sh. w programie Uwaga!
Czytaj także: Wstrząsający wypadek w austriackim Bad Ischl. Podczas szkolnej wycieczki zginęła 6-letnia dziewczynka
Jak donosiły brytyjskie media, w 2009 roku 36-letnia Olga Sh. wyszła za mąż za taksówkarza pakistańskiego pochodzenia Urfana Sh.. W 2017 roku ich małżeństwo zakończyło się rozwodem, a w ciągu kolejnych dwóch lat sąd przyznał Urfanowi wyłączną opiekę nad ich córką Sarą oraz jej starszym bratem.
Polka twierdzi, że od tego momentu spotkała się z córką tylko dwa razy, ale utrzymywała z nią regularny kontakt telefoniczny aż do 2021 roku, kiedy pod wpływem Beinash B. został on ucięty niemal całkowicie.
Źródło: PAP, PolskiObserwator