Przejdź do treści

Całkowite zamknięcie na A7 na 55 godzin. Kierowcy muszą przygotować się na ogromne utrudnienia, objazdy i wydłużony czas podróży

16/07/2025 17:06 - AKTUALIZACJA 16/07/2025 17:06
Całkowite zamknięcie autostrady A7 od 19 lipca

Całkowite zamknięcie autostrady A7 od 19 lipca: Od najbliższego piątku o godz. 22:00 do poniedziałku 22 lipca o godz. 5:00, odcinek autostrady A7 w rejonie tunelu Schnelsen w Hamburgu zostanie całkowicie wyłączony z ruchu. Powodem są prace modernizacyjne związane z systemami sterowania ruchem. Kierowców czekają objazdy, korki i znacznie wydłużony czas podróży. To jedna z najpoważniejszych blokad na A7 w tym roku, dlatego lepiej zawczasu zaplanować alternatywną trasę.

Całkowite zamknięcie autostrady A7 od 19 lipca

Całkowite zamknięcie na A7 od 19 lipca

Powodem zamknięcia jest planowana modernizacja techniczna tunelu akustycznego Schnelsen. Jak wyjaśnia Autobahn GmbH, po ośmiu latach nieprzerwanej eksploatacji konieczna jest wymiana wszystkich podzespołów komputerowych oraz ich aktualizacja do najnowszych standardów, łącznie z oprogramowaniem. Celem jest zapewnienie bezpiecznego działania tunelu przy maksymalnej dostępności. Jak podkreślają władze, pełne zamknięcie trasy jest nieuniknione.
Wielu podróżnych prawdopodobnie spróbuje ominąć utrudnienia, korzystając z tras w obrębie Hamburga, ponieważ zamknięcie nie obejmuje tunelu pod Łabą (Elbtunnel), lecz odcinek między Hamburg-Schnelsen a węzłem Hamburg-Nordwest, gdzie krzyżuje się z autostradą A23, podaje NDR.de.
Przeczytaj również: Koniec swobodnego wjazdu do Polski. Zaskoczeni turyści zawracani na granicy

Zalecany jest objazd przez A1, A21 i B205. Na potrzeby ruchu lokalnego w Hamburgu zostaną przygotowane odpowiednie objazdy miejskie.

Warto nadmienić, że ostatnie pełne zamknięcie autostrady A7 miało miejsce od 4 do 7 lipca i objęło również tunel pod Łabą (Elbtunnel), co doprowadziło do poważnych korków w całym Hamburgu.
Na trasach objazdowych sytuacja również była trudna – na A1 i A21 tworzyły się wielokilometrowe korki, a w samym mieście ruch drogowy niemal się zatrzymał.