Przejdź do treści

Ropa mocno drożeje, to skutek wojny w Izraelu. Podano nowe ceny

09/10/2023 08:26 - AKTUALIZACJA 22/11/2023 18:18
ceny ropy

Ceny ropy na giełdzie paliw w Nowym Jorku mocno rosną w reakcji na konflikt zbrojny na Bliskim Wschodzie – podają maklerzy.
Baryłka ropy West Texas Intermediate w dostawach na XI kosztuje na NYMEX w Nowym Jorku 85,91 USD, wyżej o 3,77 proc.
Ropa Brent na ICE w dostawach na XII wyceniana jest po 87,58 USD za baryłkę, wyżej o 3,55 proc.W Izraelu trwają walki w sześciu miejscach, a terroryści z Hamasu wciąż mogą przenikać przez granicę – wynika z informacji izraelskiej armii.

Rzecznik prasowy Sił Obronnych Izraela (IDF), generał brygady Daniel Hagari, poinformował w poniedziałek rano, że na terytorium Izraela nadal znajdują się terroryści oraz że armia bada wykorzystywanie wydrążonych przez nich tuneli ze Strefy Gazy – podał portal I24.

„Hamas zaczął wojnę z Izraelem dokonując największej masakry cywilów w historii naszego kraju – powiedział generał. „Zapłaciliśmy wysoką cenę, ale przywrócimy obywatelom Izraela bezpieczeństwo” – oznajmił.

Generał Hagari przekazał podczas briefingu prasowego, że w rejonie przygranicznym nadal istnieje sześć punktów zapalnych. „W tej chwili w pobliżu Strefy Gazy trwają walki w sześciu lokalizacjach” – powiedział Hagari.

Terroryści z Hamasu nadal są w stanie przenikać przez granicę.

Walka z Hamasem „trwa dłużej niż zakładano” – powiedział agencji Reutera pułkownik Richard Hecht.
Stany Zjednoczone wysyłają grupę uderzeniową z lotniskowcem na czele w rejon wschodniego Morza Śródziemnego.
Szef Pentagonu Lloyd Austin ogłosił w niedzielę, że USA wysłały w region wschodniego Morza Śródziemnego grupę uderzeniową z lotniskowcem USS Gerald Ford, a także dostarczą izraelskiemu wojsku sprzętu i amunicję. Prezydent Biden przekazał w rozmowie z izraelskim premierem, że pomoc jest w drodze i wkrótce wysłane zostaną kolejne transporty.
„Wydarzenia na Bliskim Wschodzie destabilizują rynki w wielu regionach świata. Inwestorzy mają nad czym się zastanawiać” – mówi Kyle Rodda, starszy analityk rynku w Capital.com.
Analitycy zwracają uwagę, że rosną obawy przed szokiem podażowym na rynkach ropy.
„Inwestorzy mogą zachowywać niepokój przez kilka dni, dopóki ryzyko eskalacji konfliktu nie osłabnie” – mówi Rodda. (PAP)