Chip wszczepiony do mózgu człowiekowi – Kontrolowanie smartfona za pomocą myśli, co brzmi jak scenariusz z filmu science fiction, staje się rzeczywistością dla osób cierpiących na paraliż czy chorobę Alzheimera. Neuralink, firma należąca do Elona Muska, właśnie dokonała pionierskiego kroku, wszczepiając pacjentowi pierwszy bezprzewodowy chip mózgowy.
Przeczytaj koniecznie: Szczepionkowy rekordzista z Niemiec. Przyjął aż 217 dawek przeciwko COVID
Chip mózgowy wszczepiony człowiekowi
Start-up Neuralink, założony przez Elona Muska, wprowadził nową erę w neurotechnologii, umieszczając bezprzewodowy czip w mózgu pacjenta. Procedura, która odbyła się w niedzielę, przebiegła pomyślnie, a pacjent dobrze się po niej czuje – poinformował miliarder i szef Tesli na swojej platformie online X.
Chip marki Neuralink, zawierający 1024 elektrody, został połączony z mózgiem za pomocą robota i ultra cienkiej igły – informuje dziennik Tagesschau.de. Ta przełomowa technologia, która wcześniej była testowana na małpach, ma umożliwić sterowanie smartfonem, a nawet innymi urządzeniami technicznymi, wyłącznie za pomocą myśli.
Przeczytaj także: Znany producent telefonów wraca na niemiecki rynek. Niedługo znowu będzie można je kupić
Chip w mózgu pomocne w leczeni ciężkich chorób
Amerykańska Agencja ds. Żywności i Leków (FDA) zatwierdziła w ubiegłym roku pierwsze badania kliniczne chipu, który może być wszczepiany ludziom. W ramach studium klinicznego, Neuralink poszukiwało pacjentów z tetraplegią – paraliżem obejmującym wszystkie cztery kończyny. Celem badań jest umożliwienie osobom sparaliżowanym sterowanie urządzeniami za pomocą myśli.
Według informacji opublikowanych na stronie internetowej Neuralink, gdy ludzie wykonują ruchy, aktywowany jest określony obszar mózgu. Elektrody chipu mają za zadanie przechwytywać te sygnały. Dzięki temu wystarczy wyobrazić sobie ruch, aby na przykład kontrolować kursor na komputerze. Elon Musk poinformwał w poniedziałek, że pierwsze wyniki wykazały obiecujące rozpoznawanie aktywności neuronowej.
Chociaż operacje mogą być udane, pacjentom może zająć miesiące nauka kontroli komputerów za pomocą myśli. Firma Neuralink zaplanowała badania kliniczne na kolejne 6 lat.
Czytaj także: Przełomowa operacja w USA. Drugi pacjent otrzymał serce świni
Prace nad chipami, które można by wszczepiać ludziom trwają od lat – przypomina Tagesschau.de. Od 2016 roku firmy neurotechnologiczne rozwijają implanty mózgów. Musk ma nadzieję, że dzięki tym interfejsom będzie możliwe leczenie chorób neurologicznych takich jak Alzheimer, demencja czy urazy rdzenia kręgowego.
Przeczytaj: Pierwsza „sztuczna macica” na świecie. Nawet do 30 tys. dzieci rocznie
Neuralink stoi w obliczu konkurencji. Firma Precision Neuroscience planuje wszczepiać implanty z 1024 elektrodami poprzez minimalnie inwazyjny zabieg na mózgu. Z kolei firma Synchron opracowała system z 16 elektrodami, który wprowadza do mózgu poprzez naczynia krwionośne.
Źródło: Tagesschau.de, PolskiObserwator.de