Co czeka emerytów? W miarę jak społeczeństwo starzeje się, a życie staje się coraz bardziej nieprzewidywalne, przyszłość emerytur w Niemczech staje się tematem pełnym zagadek. Jak długo będzie trwała nasza emerytura? Czy zapewni nam komfort, na który liczymy? Rządowa koalicja „Ampel” podejmuje wyzwanie, by odpowiedzieć na te pytania, wprowadzając reformy, które mogą zrewolucjonizować system emerytalny. Jednak niektórzy eksperci ostrzegają, że nawet najlepsze plany mogą okazać się niewystarczające. Czego możemy się spodziewać w nadchodzących latach? (Dalsza część artykułu poniżej)
Pilna potrzeba reform. Co czeka emerytów?
Rząd planuje wprowadzenie Pakietu Emerytalnego II, rozszerzenie systemu emerytalnego dla pracowników oraz nową koncepcję prywatnego zabezpieczenia emerytalnego, w tym utworzenie państwowo wspieranego depozytu. Mimo tych działań pojawiają się wątpliwości, czy to wystarczy, zwłaszcza, że celem rządu jest utrzymanie poziomu emerytur ustawowych na poziomie 48% do 2039 roku. Oznacza to, że kosztem młodszych pokoleń planowane są emerytury dla osób z pokolenia „baby boom”. Przeczytaj także: Niemcy podnoszą wiek emerytalny. Od teraz będą pracować dłużej!
Eksperci alarmują, że jeżeli nie zostaną podjęte szybkie działania, problemy finansowe systemu emerytalnego pozostaną ogromne. Ekonomista Martin Werding twierdzi, że emerytury powinny być powiązane z inflacją, co pozwoliłoby zachować siłę nabywczą emerytów i jednocześnie ograniczyć wydatki.
Ekonomiści chcą powiązać standardowy wiek emerytalny ze średnią długością życia
Wśród reform pojawia się pomysł dostosowania standardowego wieku emerytalnego do średniej długości życia. Werding stwierdza, że wiek emerytalny musi być dalej zwiększany po 2031 roku. Ekonomiści proponują, aby dostosować wiek emerytalny do oczekiwanej długości życia, co oznacza, że każde dodatkowe rok pracy wydłużyłoby okres zatrudnienia i skróciłoby czas emerytury – podaje Merkur.
Ustalenie wysokości składek emerytalnych
Aby zapobiec ubóstwu wśród emerytów, Werding sugeruje wprowadzenie progresywnej struktury składek, w której osoby o niższych dochodach miałyby wyższe uprawnienia emerytalne, a osoby z wyższymi dochodami – mniejsze. Może to pozwolić na utrzymanie składek na poziomie 19-20% wynagrodzenia brutto.
Dodatkowo, eksperci rozważają zniesienie górnej granicy składek emerytalnych, co oznacza, że osoby z wyższymi zarobkami będą płaciły składki na pełnym poziomie.
Wyzwania dla osób przechodzących na wcześniejszą emeryturę
Wśród propozycji znalazła się również reforma wczesnej emerytury, która przewiduje wyższe obniżenia emerytur dla wcześniejszych emerytów. Werding postulował, aby zamiast dotychczasowych 3,6% rocznie, obniżenia wyniosły 5-6%.
Eksperci wskazują również na możliwość włączenia do systemu emerytalnego pracowników państwowych i samozatrudnionych, co może przynieść ulgę finansową.