Co się dzieje po białym dymie nad Watykanem: W tych dniach świat katolicki (i nie tylko) spoglądał z niecierpliwością w niebo nad Kaplicą Sykstyńską, w oczekiwaniu na sygnał: biały dym. Kardynałów zebranych na konklawe było 133, a do wyboru następcy Piotra potrzebne było dwie trzecie głosów. 8 maja 2025 tuż po godzinie 18:00 biały dym pojawił się nad Kaplicą Sykstyńską. Co się teraz stanie?
Rytuał wyboru: od uroczystych słów po biały dym
Kiedy jeden z kardynałów uzyska wymaganą liczbę głosów, ma miejsce jeden z najbardziej uroczystych momentów całej procedury. Osoba przewodząca konklawe – może to być dziekan, wicedziekan lub najstarszy kardynał – podchodzi do wybranego i pyta: “Acceptasne electionem de te canonice factam in Summum Pontificem?” ‘Czy przyjmujesz kanonicznie dokonaną elekcję na Najwyższego Kapłana?’. Jeśli odpowiedź jest twierdząca, następuje drugie, równie symboliczne pytanie: “Quo nomine vis vocari?” ‘Jakie imię chcesz przyjąć?’.
Przeczytaj także: Habemus papam. Biały dym nad Watykanem
Nowy papież ogłasza wybrane przez siebie imię papieskie. W tym momencie mistrz ceremonii liturgicznych sporządza oficjalny akt, którego świadkami są dwaj ceremoniarze, w którym zapisuje się akceptację wyboru i przyjęte imię. Karty do głosowania zostają następnie spalone. Na biały dym czekał cały świat. Atmosfera na placu zmienia się: słychać śpiewy, oklaski, wzruszenie. W Watykanie atmosfera jest inna.
Pierwszy moment jako papież: ubieranie, zaduma i ogłoszenie
Z chwilą wypowiedzenia „tak”, wybrany kardynał staje się oficjalnie papieżem. Jeśli jest już biskupem, może być natychmiast uznany za biskupa Rzymu i głowę Kolegium Biskupiego. Następnie jest prowadzony do „pokoju łez”, pomieszczenia przylegającego do Kaplicy Sykstyńskiej. Tam ubiera papieskie szaty, przygotowane w trzech różnych rozmiarach, i poświęca kilka chwil na modlitwę i refleksję.
Po ubraniu, papież powraca do Kaplicy Sykstyńskiej. Kardynałowie oddają mu hołd i wyrażają posłuszeństwo. Odczytywany jest fragment Ewangelii według Mateusza, a następnie odmawiane Te Deum. Dopiero w tym momencie konklawe zostaje oficjalnie zakończone.
„Habemus Papam” i pierwsze pozdrowienie dla świata
Wreszcie nadchodzi moment wyjścia do ludzi: z loggii bazyliki św. Piotra, kardynał protodiakon ogłasza: “Annuntio vobis gaudium magnum: habemus Papam!”, po czym zostaje wypowiedziane imię wybranego i wybrane przez nowego papieża imię.
Ojciec Święty pokonuje około 70 metrów dzielących Kaplicę Sykstyńską od loggii. Kiedy się ukazuje, zapada cisza. Zazwyczaj wypowiada kilka słów, często prostych, zawsze szczerych. Następnie błogosławi miasto i świat: Urbi et Orbi. Dzisiaj rozpoczyna się nowy pontyfikat. Za około godzinę poznamy imię nowego Papieża.