Przejdź do treści

Commerzbank ogłosił masowe zwolnienia. Pozbędzie się Niemców, ich miejsce zajmą Polacy

14/02/2025 16:08 - AKTUALIZACJA 14/02/2025 18:19

Znany niemiecki bank pozbędzie się Niemców. Commerzbank, jedna z największych instytucji finansowych w Niemczech, podjął decyzję, która wywołała prawdziwą burzę w świecie finansów i polityki. Choć jeszcze niedawno bank chwalił się rekordowymi wynikami, teraz ogłasza zwolnienia tysięcy pracowników w Niemczech. Jednak to nie koniec – jednocześnie rekrutuje nowych pracowników w Polsce i Azji. Taka strategia budzi mieszane reakcje – dla jednych to konieczny krok w walce o niezależność, dla innych brutalna kalkulacja. Co stoi za tą decyzją? (Dalsza część artykułu poniżej)

Znany niemiecki bank pozbędzie się.. Niemców. Nowe miejsca pracy w Polsce i Azji

Commerzbank ogłosił masowe zwolnienia w 2025 roku jako część planu restrukturyzacyjnego, mającego na celu optymalizację kosztów i zwiększenie rentowności. Do 2027 roku planowane jest zlikwidowanie tysięcy miejsc pracy, zwłaszcza we Frankfurcie i regionie Rhein-Main, mimo że bank zakończył 2024 rok z rekordowym zyskiem w wysokości 2,7 miliarda euro. Przeczytaj także: Spektakularny napad na bank wstrząsnął Niemcami! Złodzieje ukradli 10 milionów euro. Ponad 300 osób straciło oszczędności swojego życia

W ramach tej strategii do 2028 roku zniknie około 3.900 stanowisk na całym świecie, z czego 3.300 w samych Niemczech. Redukcja ta stanowi około 17% całkowitego zatrudnienia banku na rynku niemieckim.

Podczas gdy w Niemczech zwolnienia dotkną tysięcy pracowników, Commerzbank planuje stworzenie nowych miejsc pracy w Polsce i Azji, utrzymując tym samym globalny poziom zatrudnienia na stosunkowo stałym poziomie – około 36.700 osób. Decyzja ta wywołała kontrowersje, zwłaszcza wśród niemieckich związków zawodowych, które postrzegają ten krok jako przenoszenie zatrudnienia do tańszych lokalizacji.

Jak podaje Merkur.de, by zmniejszyć skutki społeczne restrukturyzacji, Commerzbank zawarł porozumienia z przedstawicielami pracowników dotyczące programów wcześniejszych emerytur i dobrowolnych odejść. Jednak te środki nie eliminują całkowicie obaw o przyszłość zatrudnionych.

Walka o niezależność przed przejęciem przez UniCredit

Drastyczne cięcia są częścią szerszej strategii mającej na celu obronę przed przejęciem przez włoskiego giganta bankowego UniCredit. Od końca 2024 roku UniCredit stopniowo zwiększał swoje udziały w Commerzbanku, dochodząc do niemal 30%. Przekroczenie tego progu zobowiązałoby Włochów do złożenia oferty na resztę akcji, co mogłoby oznaczać koniec niezależności niemieckiego banku.

Nowa prezes Commerzbanku, Bettina Orlopp, stara się przekonać inwestorów, że bank ma silny plan wzrostu i może generować stabilne zyski bez potrzeby integracji z UniCredit. Jednak presja ze strony akcjonariuszy oraz niepewność rynkowa wciąż pozostają poważnymi wyzwaniami.
Przeczytaj także: Zarobki w Niemczech: Tyle można zarobić pracując na magazynie

Skutki ekonomiczne i wpływ na rynek pracy

Choć Commerzbank szacuje, że cięcia kosztów pozwolą zaoszczędzić rocznie około 500 milionów euro, to początkowe koszty restrukturyzacji wyniosą około 700 milionów euro. Może to wpłynąć na wyniki finansowe banku w krótkim okresie, a analitycy podchodzą sceptycznie do realistyczności celów wyznaczonych na 2028 rok.

Całą sytuację bacznie obserwują nie tylko pracownicy i inwestorzy, ale także niemieckie władze. Rząd Niemiec, który nadal posiada 12% akcji Commerzbanku po jego ratowaniu w czasie kryzysu finansowego w latach 2008-2009, może odegrać kluczową rolę w przypadku ewentualnej oferty przejęcia.

Sytuacja pozostaje napięta, a dalsze losy Commerzbanku i jego pracowników w Niemczech oraz nowych zatrudnionych w Polsce i Azji będą w centrum uwagi sektora finansowego przez najbliższe lata.