Tasery dla niemieckiej policji? Debata na temat wyposażenia niemieckiej policji federalnej w tasery znów rozgorzała. Pomysł ten, forsowany przez ministra spraw wewnętrznych Alexandra Dobrindta (CDU), spotkał się z ostrą krytyką ze strony opozycji oraz niektórych władz landowych. Czy taser to skuteczne narzędzie ochrony funkcjonariuszy, czy niepotrzebna eskalacja przemocy? Minister spraw wewnętrznych Alexander Dobrindt przekonuje, że użycie taserów jest „absolutnie konieczne”, aby policja mogła skutecznie reagować na rosnące zagrożenia w przestrzeni publicznej. Urządzenia te mają pomóc funkcjonariuszom działać precyzyjnie w sytuacjach, w których użycie broni palnej byłoby zbyt drastyczne, a pałka – nieskuteczna. Dobrindt zapowiedział, że ramy prawne umożliwiające ich szersze zastosowanie zostaną ustanowione jeszcze w tym roku.
Tasery dla niemieckiej policji
Plan ministra spotkał się z pozytywnym odbiorem ze strony Niemieckiego Związku Policji (GdP). Andreas Roßkopf, szef Federalnej Policji GdP, podkreślił, że wydarzenia takie jak niedawny atak nożownika na dworcu w Hamburgu pokazują, jak ważne jest posiadanie przez funkcjonariuszy skutecznych narzędzi obrony. W jego opinii tasery mogą pomóc w opanowaniu sytuacji, a nawet zadziałać odstraszająco.
Nie wszystkie niemieckie landy są jednak przekonane do taserów. Minister spraw wewnętrznych Dolnej Saksonii, Daniela Behrens (SPD), wyraziła poważne wątpliwości. Jej zdaniem, w stresujących sytuacjach obecność dodatkowej broni może utrudniać szybkie podejmowanie decyzji. W jej regionie tasery są wykorzystywane jedynie przez jednostki specjalne, a decyzje o ich wdrożeniu podejmowane są ostrożnie i na podstawie analizy doświadczeń innych krajów związkowych.
Przeczytaj też: Niemcy: Rozpędzony samochód wjechał w grupę ludzi. 5 osób jest rannych, w tym 5-letnie dziecko
Partia Lewicy: „To nie deeskalacja, to militaryzacja”
Tasery nie są obojętne dla zdrowia. Powodują silne skurcze mięśni, a u osób z chorobami serca mogą prowadzić do poważnych komplikacji, a nawet śmierci – pisze stern.de. Najostrzejszą krytykę planów Dobrindta wyraziła Partia Lewicy. Jej rzeczniczka ds. polityki wewnętrznej, Clara Bünger, wskazuje na przypadki zgonów po użyciu taserów, często wobec osób nieuzbrojonych lub w kryzysie psychicznym. Jej zdaniem urządzenia te nie tylko nie są skuteczne, ale wręcz zwiększają ryzyko nadużyć. „To nie jest środek deeskalacyjny, ale krok w kierunku uzbrojenia policji” – oceniła.
Przeczytaj też: Niemcy: Próba kradzieży broni służbowej podczas kontroli drogowej – policjant poważnie ranny
W tle tej gorącej dyskusji pojawia się zasadnicze pytanie: jaka powinna być niemiecka policja? Czy jej rola powinna koncentrować się na prewencji, komunikacji i przestrzeganiu praw człowieka, czy też powinna być coraz bardziej uzbrojona w obliczu nowych zagrożeń? Odpowiedź na to pytanie nie tylko wpłynie na codzienną pracę funkcjonariuszy, ale także na zaufanie obywateli do państwa prawa.