Wiadomości z Niemiec: Dramatyczna akcja ratunkowa. Dziesięcioletni chłopiec, który bawił się na terenie równiny zalewowej tonął po pas w błocie. Rolnik usłyszał rozpaczliwe wołanie dziecka o pomoc i zaalarmował straż pożarną. Chłopiec trafił do szpitala.
Przeczytaj także: Straszny wypadek na A61 w Niemczech. 25-latek zderzył się z ciężarówką, dwie osoby z ciężkimi obrażeniami trafiły do szpitala
Dramatyczna akcja ratunkowa
Sam rolnik nie był w stanie uratować chłopca z sytuacji zagrażającej jego życiu. Jednak strażacy walczyli o drogę do dziesięciolatka w kombinezonach ratunkowych. Tam chwycili go za ramiona i wyciągnęli na pobliską utwardzoną ścieżkę.
Służby ratunkowe zajęły się dzieckiem. Został przewieziony do szpitala z hipotermią. Według Svena Lammersa, rzecznika prasowego straży pożarnej w Meppen, nastolatek miał niesamowite szczęście: „To nie do pomyślenia, co stałoby się, gdyby rolnik nie usłyszał wołania o pomoc! Nadal prosimy ludzi, aby unikali obszarów zalewowych i nie chodzili po lodzie”.
Niemieckie Stowarzyszenie Ratownictwa (DLRG) również ostrzega przed chodzeniem po lodzie na obszarach zalewowych. „W wielu miejscach prądy i turbulencje sprawiają, że warstwa lodu rośnie powoli” – mówi Alexander Paffrath, szef operacyjny organizacji.
Pokryte lodem krzaki i krzewy mogą zmniejszyć nośność lodu. Woda przepływająca pod zamarzniętą powierzchnią może tworzyć wgłębienia i zwiększać ryzyko zawalenia. Źródło: Kreiszeitung.de, PolskiObserwator.de