Wiadomości z Niemiec – Droższe bilety lotnicze: Każdy, kto obecnie planuje wakacje na bieżący rok, powinien jak najszybciej zarezerwować loty. Za kilka tygodni bilety będą prawdopodobnie droższe. Ze względu ogromną dziurę w budżecie państwa rząd federalny Niemiec planuje w maju br. podnieść podatek od biletów na loty pasażerskie. Linie lotnicze prawdopodobnie przeniosą tę podwyżkę na pasażerów. Konsumenci mają coraz mniej czasu na rezerwację tanich lotów.
Czytaj także: Od marca Netflix zniknie z wielu telewizorów. Aplikacja zostanie automatycznie wyłączona na tych modelach
Droższe bilety lotnicze od maja 2024
Podwyżka tzw. podatku lotniczego to jedno z działań, za pomocą którego rząd federalny chce załatać dziurę budżetową, ogłoszoną kilka tygodni temu po orzeczeniu Federalnego Trybunału Konstytucyjnego. Luka w budżecie jest niemała, wynosi ok. 60 miliardów euro, dlatego też federalny minister finansów Christian Lindner FDP) zainicjował obranie kursu oszczędnościowego.
Rozpoczynając od maja br., planowane jest wprowadzenie zwiększonego podatku od biletów lotniczych. Nowa stawka podatku, zależna od celu podróży, przewiduje podwyżkę o niemal jedną piątą, podnosząc koszt biletu dla pasażera z przedziału od 15,53 do 70,83 euro. Ta zmiana obejmie wszystkich podróżnych, którzy startują z niemieckich lotnisk, stanowiąc ważny element regulacyjny w sektorze lotniczym.
Sprawdź: Blokady na niemieckich lotniskach: w styczniu wiele lotów może zostać odwołanych
Do tej pory w przypadku destynacji oddalonych o nie więcej niż 2500 km pobierano opłatę w wysokości 13,03 euro za pasażera i lot. Przy dystansach do 6000 km – 33,01 euro, a powyżej 59,43 euro.
Według najnowszych szacunków w 2023 roku zebrano około 1,6 miliarda euro wpływów z tego podatku. Zmiana powinna przełożyć się na dodatkowe przychody w wysokości 445 mln euro w tym roku, a docelowo do 625 mln euro.
Czy tanie loty odejdą w zapomnienie?
Konsumenci powinni wykorzystać lukę czasową, która im pozostała. Bilety lotnicze opłacane są z góry. Zdaniem przedstawicieli branży i kręgów rządowych żądanie podwyższenia podatku z mocą wsteczną byłoby prawdopodobnie trudne z prawnego punktu widzenia. Dlatego żadna linia lotnicza nie informuje obecnie swoich pasażerów o zbliżającym się wyższym podatku od biletów.
Dalsza część artykułu poniżej
Wiadomości z Niemiec teraz także na kanale YouTube. Subskrybuj kanał PolskiObserwator.de i bądź na bieżąco. Zobacz wideo:
Wzrost cen uderzy w pasażerów podwójnie
Rząd federalny oczekuje, że linie lotnicze przerzucą podwyżkę podatku na klientów, przez co loty staną się droższe. „Zwłaszcza w przypadku tak zwanych tanich lotów podatek może stanowić znaczną część całkowitej ceny lotu” – powiedział minister transportu Volker Wissing w rozmowie z Handesblatt.de.
Pasażerowie odczują wyższy podatek biletowy nie tylko w kieszeni. Prawdopodobnie zmniejszy się także podaż na loty w Niemczech i całej Europie, a doświadczenie pokazuje, że menedżerowie linii lotniczych szybko odwołują loty, na które nie ma dużego popytu. Źródło: Handesblatt.de, polskiObserwator.de