Przejdź do treści

Dwa słowa, które zdradzą oszustów próbujących ukraść Twoje oszczędności

01/03/2024 17:53 - AKTUALIZACJA 10/04/2024 15:46
dwa słowa które zdradzą oszustów

W ostatnich latach coraz częściej słyszymy o przypadkach oszustw, przez które ludzie tracą wszystkie swoje oszczędności. Eksperci bankowi są zaniepokojeni rosnącą liczbą oszustw, w których przestępcy podszywają się pod różne osoby lub instytucje, aby wyłudzić pieniądze od niewinnych ofiar. Oto dwa słowa, które zdradzą oszustów próbujących ukraść Twoje oszczędności

Dwa słowa, które zdradzą oszustów

Jednym z najnowszych i najbardziej podstępnych oszustw jest metoda wykorzystująca dwa słowa, które mogą zdradzić oszustów próbujących ukraść Twoje oszczędności. Przestępcy, podszywając się pod funkcjonariuszy policji, pracowników banku, a nawet członków rodziny lub przyjaciół, wykorzystują te dwa słowa, aby przekonać ofiary do dokonania płatności lub podania swoich danych osobowych.
Przeczytaj koniecznie: Emerytka wyrzuciła przez okno oszczędności swojego życia. Kobieta zaufała policjantowi
czytaj dalej pod filmem

Jeśli ktoś nagle kontaktuje się z Tobą, udając kogoś innego, i prosi o wykonanie pewnych czynności, takich jak przeniesienie pieniędzy na „bezpieczne konto”, lub podanie swoich danych osobowych, powinieneś być bardzo ostrożny. Oszuści coraz częściej wykorzystują tę metodę, aby wyłudzić pieniądze od niewinnych osób. czytaj dalej

Bank nigdy nie poprosi Cię o przeniesienie pieniędzy na „bezpieczne konto”.

Dlatego ważne jest, aby zachować ostrożność i nigdy nie podawać swoich danych osobowych lub dokonywać płatności, jeśli ktoś nagle prosi o to przez telefon, SMS-a lub wiadomość WhatsApp. Pamiętaj, że członek rodziny, przyjaciel lub współpracownik nie miałby nic przeciwko temu, abyś go zweryfikował, a Twój bank nigdy nie poprosi Cię o przeniesienie pieniędzy na „bezpieczne konto”.
Oszustwa polegające na podszywaniu się są coraz bardziej powszechne, dlatego ważne jest, aby być ostrożnym i nie ulegać manipulacjom przestępców. Jeśli coś nie wydaje się w porządku, cofnij się o krok i sprawdź, z kim właściwie rozmawiasz. To może uratować Twoje oszczędności i uniknąć wielu stresujących sytuacji.
Przeczytaj też: Wpisał “zakazane słowo” w tytule przelewu i bank zablokował mu konto na 30 dni
źródło: walesonline.co.uk, PolskiObserwator.de