Przejdź do treści

10 słów, których nawet Niemcy musieli nauczyć się w czasie pandemii

23/03/2021 13:44 - AKTUALIZACJA 31/05/2022 13:22

10 słów, których nawet Niemcy musieli nauczyć się w czasie pandemii.

słowa pandemia Niemcy

Jak zauważył portal thelocal.de, nie tylko obcokrajowcy żyjący w Niemczech musieli nauczyć się nowych słów związanych z pandemią. Koronawirus wzbogacił słownictwo także samych Niemców. 

W ciągu ostatniego roku, oprócz ograniczeń związanych z obostrzeniami, zawęziły się również tematy rozmów. Nieważne jak bardzo dość mamy pandemii – od pogawędek na jej temat ciężko uciec. Można to jednak wykorzystać w pozytywny sposób! Jak? Nauczyć się kilku nowych słów i podszkolić swoją znajomość niemieckiego. 

Przedstawiamy słowniczek, który z pewnością pomoże w przypadku rozmowy na temat trwającej pandemii. Czytaj dalej poniżej:

15 niemieckich zwrotów przydatnych w nagłych wypadkach>>>

Areosole (aerozol) – Malutkie cząsteczki, które tworzą się podczas kaszlu, kichania lub po prostu rozmowy. To właśnie w nich przenoszony jest koronawirus, dlatego zalecane jest regularne wietrzenie pomieszczeń – świeże powietrze nie tylko pobudza, ale również zapobiega zarażeniu.

Abstandsregeln (zasady zachowania dystansu) – Wprowadzenie ograniczeń zmusiło Niemców do używania słowa oznaczającego dystans społeczny w różnych kontekstach. 

Bund-Länder-Runde – Zebrania rządu federalnego z władzami landów, na których ustalane są nowe zasady związane z pandemią i lockdownem. Ich nieformalny charakter stał się kwestią sporną dla opozycji. 

Dritte-Welle (trzecia fala) – Krzywa zachorowań przypominająca falę. Pierwsza fala przeszła wiosną 2020, druga jesienią. Według Robert Koch Institut, w Niemczech trwa właśnie trzecia fala – tak samo, jak w Polsce.  

Einkaufswagenpflicht (obowiązek posiadania wózka sklepowego) – To piękne słowo powstało na wskutek decyzji, jaką podjęło mnóstwo sklepów: aby kontrolować liczbę ludzi robiących zakupy, wprowadzono obowiązek wchodzenia do sklepu z wózkiem.

Impfpflicht (obowiązkowe szczepienia) – Słowo, które wzburzyło niemiecką społeczność. Mimo, że władze określiły szczepienia jako nieobowiązkowe, dyskusja wciąż trwa. Wszystko ze względu na pomysł wprowadzenia paszportów szczepionkowych (Impfpass).

Kontaktnachverfolgung (śledzenie kontaktów) – Na początku pandemii Niemcy byli podziwiani za efektywność ich walki z wirusem – dzięki swoim działaniom, między innymi śledzeniu kontaktów, utrzymywali poziom zachorowań na niskim poziomie. Niestety, jesienią, Gesundeitsämter (lokalne agencje zdrowia) przestał nadążać. 

Maskenverweigerer (antymaseczkowcy) – Osoby, które sprzeciwiają się noszeniu maseczek w przestrzeniach publicznych.

Versammlungsverbot (zakaz zgromadzeń) – Kolejne z obostrzeń, które wzburzyło Niemców. Według społeczeństwa bezkompromisowo narusza konstytucjonalne prawo do protestów. 

Notbremse (hamulec bezpieczeństwa) – W lutym, przyciśnięta presją kanclerz Merkel, zgodziła się na luzowanie obostrzeń. Na wypadek zwiększenia zakażeń dodała do planu Notbremse. 

(ps)

Źródło: Thelocal.de, PolskiObserwator.de