
Gigantyczny wzrost bankructw firm w Niemczech. Z analizy firmy doradczej Falkensteg wynika, że w pierwszym półroczu 2024 roku było o 41 proc. więcej upadłości niż w tym samym okresie ubiegłego roku. Oznacza to, że liczba ta jest stosunkowo znacznie wyższa od wzrostu oczekiwanego przez ekspertów. Dotknięte są w szczególności trzy sektory. Jako przyczyny fali upadłości podaje się następstwa pandemii koronawirusa, inflację, rosnące koszty energii i materiałów oraz słabnący popyt. Globalne kryzysy, złe perspektywy gospodarcze i wysokie stopy procentowe sprawiają, że restrukturyzacja i inwestowanie w przedsiębiorstwa borykające się z trudnościami stają się coraz bardziej nieatrakcyjne.

Gigantyczny wzrost bankructw firm w Niemczech
Liczba bankructw w Niemczech wzrosła w tym roku bardziej niż oczekiwano. W pierwszym półroczu 2024 roku 162 spółki ze sprzedażą przekraczającą dziesięć milionów euro popadły w tarapaty finansowe, co stanowi wzrost o 41 procent w porównaniu z tym samym okresem ubiegłego roku, podaje „Handelsblatt”, powołując się na analizę zleconą firmie doradczej ds. restrukturyzacji Falkensteg.
Zgodnie z najnowszymi danymi, liczba upadłości jest zatem znacznie wyższa niż 30-procentowy wzrost, jakiego oczekiwali eksperci ds. restrukturyzacji już na początku roku. Szczególnie dotknięte są firmy z branży: nieruchomości, dostawcy części samochodowych i producenci maszyn. Wśród niewypłacalnych firm znajdują się tak znane marki, jak touroperator FTI, sieć domów towarowych Galeria czy firma odzieżowa Esprit.
Spośród 279 zbadanych firm, które w 2023 r. musiały ogłosić upadłość, do końca pierwszej połowy 2024 r. udało się uratować jedynie 35 proc. – poprzez sprzedaż inwestorowi lub dzięki zgodzie wierzycieli na plan upadłościowy. W tym samym okresie trzy lata temu udało się to osiągnąć w 57 procentach przypadków.
Główne powody wzrostu upadłości firm w Niemczech
Jako przyczyny fali upadłości podaje się następstwa pandemii koronawirusa, inflację, rosnące koszty energii i materiałów oraz słabnący popyt. Sytuację pogarszają wady lokalizacyjne, takie jak brak wykwalifikowanych pracowników i biurokracja. Globalne kryzysy, złe perspektywy gospodarcze i wysokie stopy procentowe sprawiają, że restrukturyzacja i inwestowanie w przedsiębiorstwa borykające się z trudnościami stają się coraz bardziej nieatrakcyjne.