
Wiadomości z Niemiec – Holendrzy szturmują niemieckie sklepy: W miasteczku Bunde, zaledwie kilka kilometrów od granicy niemiecko-holenderskiej, dochodzi do niecodziennych scen. Wszystko za sprawą rozpoczęciem sezonu na fajerwerki. Od czwartkowej nocy, gdy w Niemczech ruszyła sprzedaż sztucznych ognii, ulice stały się areną chaotycznych wydarzeń. Przed lokalnymi dyskontami, utworzyły się długie kolejki, a ruch drogowy niemal zatrzymał się w miasteczku.
Przeczytaj także: Płaca minimalna w Holandii 2024. Stawki obowiązujące od 1 stycznia
Holendrzy szturmują niemieckie sklepy
W nocy z 27 na 28 grudnia w Bunde w dzielnicy Leer – zaledwie kilka kilometrów od granicy – pewien dyskont został niemal opanowany przez zadowolonych z zakupów Holendrów. Efektem tego był przepełniony parking i długa kolejka przed sklepem. Ruch drogowy dosłownie zatrzymał miasto, a ulice były zakorkowane. Powód jest prosty: Fajerwerki są dużo tańsze w Niemczech niż w Holandii. „W Holandii nie można dostać nawet połowy tego” – mówi reporterowi Nonstopmedia mieszkaniec Groningen.
Przeczytaj też: Koniec z kupowaniem paczkowanych owoców i warzyw. Nadchodzą rewolucyjne zmiany w 2024 roku
Czytaj dalej poniżej

Przeczytaj koniecznie: Podróż do Niemiec w STYCZNIU 2024: Ważna informacja dla podróżujących
Turystyka zakupowa na niemieckiej granicy
Podobne sceny można było zaobserwować także w Emlichheim w hrabstwie Bentheim. W czwartek rano na parkingu stało kilka samochodów z Holandii, podają Nord-West-Media, opisując „transgraniczną turystykę zakupową”. Pełne wózki sklepowe z towarami wartymi kilkaset euro nie są rzadkością. „Kupiłem to za 400 euro, w Holandii zapłaciłbym ponad 1000 euro” – wyjaśnia klient wskazując na fajerwerki w koszu. Inna osoba mówi, że co roku jeździł do Niemiec, żeby kupić sztuczne ognie.
Czytaj także: Znana niemiecka sieć supermarketów zamyka wszystkie swoje oddziały
Przeczytaj koniecznie: Tysiące podróżnych zablokowanych, wszystkie pociągi Eurostar do i z Londynu zostały odwołane z powodu zalanych tuneli
Źródło: kreiszeitung.de, polskiobserwator.de