W dramatycznym wypadku na autostradzie A44 w okolicach Kessel został poszkodowany Polak. To co, zastali ratownicy na miejscu zdarzenia zaszokowało ich – podał serwis informacyjny Extratipp.com.
Do tragedii doszło w środę około godziny 9.10. pomiędzy zjazdami z autostrady na Warburg i Diemelstadt. Poszkodowany w wypadku 37-letni kierowca z Polski, którego przez blisko dwie godziny wydobywano z zakleszczonej kabiny ciężarówki, w ciężkim stanie przetransportowano do szpitala.
Polski TIR, podróżujący w stronę w Dortmundu zderzył się z ciężarówką przewoźnika z Eschwege, przewożącą ponad 26 ton zboża. Przyczyną wypadku było prawdopodobnie niezachowanie bezpiecznej odległości w trakcie jazdy. Pojazdy zderzyły się z olbrzymią siłą. Sytuacja jaką, zastali ratownicy na miejscu zdarzenia, dogłębnie nimi wstrząsnęła. Czytaj dalej pod zdjęciem
Na skutek kolizji oba TIRy zakleszczyły, wskutek czego przybyłe na miejsce służby miały poważny problem z rozdzieleniem ich.
Jak podał serwis Extratipp.com po przybyciu na miejscu wypadku ratownicy byli zaszokowani widokiem kabiny polskiej ciężarówki. Została ona całkowicie zmiażdżona, mimo to znajdował się w niej żywy człowiek. Czytaj dalej pod zdjęciem
Jak podała niemiecka policja blisko dwie godziny trwała akcja wydobycia z pojazdu polskiego kierowcy. 37-latek w stanie ciężkim został przetransportowany śmigłowcem służb medycznych do szpitala w Kassel. Czytaj także: Niemcy: Tragiczny wypadek polskiego przewoźnika paczek
Kierowca drugiego Tira odniósł lekkie obrażenia. Został przewieziony do szpitala na obserwację.
Z powodu wypadku autostrada w kierunku Dortmundu była zamknięta przez klika godzin.
Źródło: Extratipp.com, PolskiObserwator.de