Przejdź do treści

Niemcy: Wypadek w tunelu na A8, w którym zginął Polak. Ratownicy: “To był horror”

27/01/2022 22:45 - AKTUALIZACJA 13/12/2023 12:19
polak cudem uszedł z życiem
Zdjęcie ilustracyjne / Unsplash.com

Wypadek w tunelu w Niemczech: „W ciągu moich 27 lat pracy nigdy nie widziałem tak strasznego wypadku” – powiedział w rozmowie z dziennikiem “Stuttgarter Nachrichten” Peter Szautner, kierownik działu utrzymania autostrad. W tragedii, do której doszło w środę na A8 w pobliżu Gruibingen (powiat Göppingen) zginął 28-letni polski kierowca. 

Dzień po zdarzeniu nadal nie jest jasne dlaczego polski tir z naczepą nagle zjechał z drogi i pełną siłą uderzył w ścianę przy wjeździe do tunelu.

Do tragedii doszło 26 stycznia br. o godzinie 14.30 na autostradzie nr 8 w kierunku Monachium.

Siła kolizji była tak duża, że ciężarówka została całkowicie zniszczona. Jak informuje “Stuttgarter Nachrichten” w akcji ratowniczej brało udział 50 osób.

>>Niemcy: 30-letni polski kierowca zginął w wypadku po zderzeniu z drzewem

Strażacy z ogromnym trudem dostali się do wraku kabiny, w którym uwięziony został 28-letni polski kierowca. Mężczyzna zginął na miejscu. Z relacji Tima Hezlera, dowódcy plutonu straży pożarnej z Gruibingen wynika, że  po lewej stronie kabiny znajdowały się ciężkie odlewy, które na skutek kolizji wysypały się z naczepy tira. To dodatkow utrudniało dotarcie do ofiary wypadku.

Na nagraniach z miejsca tragedii zamieszczonych w internecie widać ogrom zniszczeń.

https://www.youtube.com/watch?v=bpXD8NXh2PQ

„Odciągnęliśmy pojazd powypadkowy trzema naszymi pojazdami od ściany, aby w ogóle dostać się do kabiny kierowcy” –  wyjaśnił kierownik operacyjny. 

Cała strefa wjazdu do tunelu została zniszczona – powiedział Szautner. Ciężarówka przebiła się przez środek trzech ciężkich metalowych drzwi i uszkodziła transformator. Tir wpadł do budynku, a część ładunku  znajdującego się w naczepie wyleciała do przodu, również powodując poważne zniszczenia.

Dopiero nad ranem włączono prąd w tunelu i otwarto autostradę. Na odcinku, gdzie doszło do wypadku, obowiązuje jednak ograniczenie prędkości do 60 km na godzinę.

Źródło: “Stuttgarter Nachrichten”, PolskiObsertwator.de

Czytaj wszystkie nasze najnowsze wiadomości w Google News