Wypadki w Niemczech, w Turyngii w sobotę rano, 4 grudnia, spowodowane były obfitymi opadami śniegu.
Wypadki w Niemczech: Polski tir wpadł do rowu
Około godziny 7.00 na pasie autostrady A9 w kierunku Berlina 40-tonowa ciężarówka, załadowana metalowymi elementami, wpadła w poślizg i wylądowała w rowie.
Jak informuje Policja w Turyngii do wypadku doszło tuż za zjazdem Bad Lobenstein. Polski Tir z naczepą wypadł z jezdni i przewrócił się na bok w rowie. Przyczyną wypadku miało być niedostosowanie prędkości do złych warunków na drodze. Czytaj dalej poniżej
Poważny wypadek w Dolnej Saksonii, kilku rannych, w tym kierowca polskiego busa
Nawierzchnia jezdni była pokryta śniegiem i lodem. Mimo, że wypadek wyglądał bardzo poważnie 49-letni kierowca wyszedł z niego bez szwanku. Mógł opuścić pojazd o własnych siłach i nie odniósł obrażeń.
Na czas trwania akcji ratunkowej autostrada musiała zostać czasowo zamknięta, powstał korek.
W sobotę rano z powodu zimowej pogody doszło też do dwóch wypadków na autostradzie A 73. Na jezdni w kierunku Suhl tuż za zjazdem Eisfeld-Süd 38-letni kierowca VW Tiguana z powodu nadmiernej prędkości na śliskiej drodze zderzył się najpierw z lewą, a potem z prawą barierką. Ostatecznie jego samochód zatrzymał się w poprzek jezdni. Kierowca i pasażerowie na skutek tej kolizji nie odnieśli obrażeń, ale chwile później wjechał w nich samochód marki Nissan. Jego 53-letni kierowca zbyt późno zorientował się, że na jego pasie w poprzek stoi samochód i uderzył w jego bok. Na skutek kolizji rannych zostało 5 osób, jedna z nich poważnie. Ranni zostali przewiezieni do okolicznych szpitali w Suhl i Coburg. Autostrada A73 został całkowicie zamknięta w kierunku Suhl na około godzinę.
Źródło: Polizei.thueringen.de, PolskiObserwator.de