Katastrofa autobusu we Włoszech: 21 osób straciło życie, a 15 odniosło obrażenia w wyniku tragicznego wypadku autobusu w Mestre koło Wenecji. To ostateczny, oficjalny bilans tragedii, do której doszło we wtorek wieczorem. Autokar przewożący turystów z Wenecji na kemping runął z wiaduktu w rejonie torów przy stacji kolejowej, po czym stanął w płomieniach. Wśród pasażerów były także rodziny z dziećmi, między innymi z Niemiec.
PRZECZYTAJ: Autokar turystyczny spadł w przepaść, są zabici i ranni. Na liście poszkodowanych są też turyści z Polski
Katastrofa autobusu we Włoszech, wśród zabitych także turyści z zagranicy
Wśród pasażerów znajdowali się obywatele Niemiec, Ukrainy, Francji i Hiszpanii, jak podały lokalne władze. W wyniku intensywnej akcji włoskich strażaków, autobus został podniesiony rano w środę, po wielu godzinach wysiłku, co zapobiegło ewentualnemu kolejnemu pożarowi.
PRZECZYTAJ: Od pary młodej z Chorwacji po braci z Niemiec, oto kto podróżował autobusem, który runął z wiaduktu
Według doniesień lokalnych mediów wśród ofiar śmiertelnych znalazło się niemowlę i 12-letnie dziecko. Pięciu rannych jest w stanie ciężkim.
PRZECZYTAJ KONIECZNIE: Niemcy: Koszmarny wypadek POLSKIEGO AUTOKARU niedaleko Berlina – nowe fakty
W szpitalach znajduje się między innymi rodzeństwo z Niemiec w wieku 7 i 13 lat, a także turystka z Hiszpanii, u której stwierdzono ciężkie oparzenia. Ranni otrzymają wsparcie psychologiczne ze strony władz.
Przyczyną wypadku prawdopodobnie było zasłabnięcie kierowcy, który również zginął w tragicznym zdarzeniu. W Wenecji, administracyjnie związanej z Mestre, ogłoszono żałobę.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Niemcy: Koszmarny wypadek polskiego busa. ‘Kierowca prawdopodobnie zasnął za kierownicą’
Źródło: PAP, PolskiObserwator.de