Kolejna kara za Turów dla Polski: We wtorek do Warszawy dotarł kolejny list Komisji Europejskiej w związku z sankcjami nałożonymi za Turów. KE potrąci Polsce 15 mln euro z unijnych funduszy w związku z niezapłaceniem kary – poinformowała Dorota Bawołek, korespondentka Polsat News w Brukseli.
>>>Milion euro dziennie. TSUE nałożył gigantyczną karę na Polskę
Tego samego dnia, kilka godzin wcześniej KE wysłała pierwsze, niemal identyczne pismo informujące o obcięciu pieniędzy za pierwszy okres kar naliczonych za Turów. Drugi list dotyczy drugiego okresu naliczonych kar, obejmującegood 20 września do 19 października 2021 roku. „To oznacza, że w sumie Polska otrzyma o 30 mln euro + karne odsetki mniej niż powinna” – przekazała korespondentka Polsatu.
„Komisja Europejska uruchamia procedurę kompensacyjną w celu odliczenia niezapłaconej przez Polskę kary za niewyłączenie kopalni Turów z funduszy unijnych. KE po raz pierwszy używa tego narzędzia. Komisja zacznie od pobrania około 15 mln euro, ale kara przekroczyła już 60 mln” –podaje na Twitterze Jorge Valero.
Kwestia kar a kwestia porozumienia
Rozmowy Polski z Czechami w sprawie kopalni węgla brunatnego Turów rozpoczęły się w czerwcu 2021 r. Strona czeska wniosła do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej skargę przeciwko Polsce dotyczącą rozbudowy kopalni. Praga domagała się wstrzymania wydobycia w kopalni, jako tzw. środka tymczasowego. Jak uważają Czechy, rozbudowa kopalni zagraża dostępowi mieszkańców czeskiego Liberca do wody. Skarżą się na hałas i pył związany z działalnością kopalni. Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej pozytywnie rozpatrzył wniosek Czech i nakazał Polsce wstrzymanie wydobycia węgla w Turowie, na co nie przystał polski rząd.
20 września 2021 roku zapadł wyrok w sprawie. TSUE, nałożył na Polskę karę 500 tys. euro dziennie za niewdrożenie środka tymczasowego. 3 lutego Polska zawarła porozumienie z Czechami. W ramach umowy władze zgodziły się na wypłatę 35 mln euro stronie czeskiej. Dodatkowo kolejne 10 mln euro fundacja PGE przekazała krajowi libereckiemu. Po przekazaniu pieniędzy Czechom, władze w Pradze przekazały do TSUE wniosek o wycofanie skargi. To jednak wstrzymało jedynie naliczanie kar.
Umowa z Polską ws. działalności kopalni w Turowie
Umowa przewiduje m.in. dokończenie budowy bariery zapobiegającej odpływowi wód podziemnych, wału ziemnego, monitoring środowiskowy oraz powstanie funduszu na projekty lokalne.
Niezależnie, jakie są zapisy w regulaminie TSUE, z pewnością złożymy apelację – komentuje sprawę Premier Mateusz Morawiecki.
Źródło: Polsat News, PolskiObserwator.de
Czytaj wszystkie nasze najnowsze wiadomości w Google News