Wiadomości z Niemiec: Kolejny niemiecki browar zamyka zakład produkcyjny. Jeden z najbardziej tradycyjnych browarów w Górnym Palatynacie – zamyka swój zakład produkcyjny. Browar Friedenfelser musi zostać zamknięty. Pracę straci 35 pracowników.
Czytaj także: Po 150 latach działalności, niemiecki gigant piwny zamyka swój browar
Kolejny niemiecki browar zamyka zakład produkcyjny
Czysta górska woda źródlana z Górnego Palatynatu Steinwald zawsze była gwarancją jakości piw Friedenfels – ale to już nie wystarcza. Dyrektor zarządzający Johannes Freiherr von Gemmingen-Hornberg ogłosił zamknięcie browaru pod koniec ubiegłego tygodnia. Wiosną 2023 roku napełniona zostanie ostatnia beczka – podaje portal InFranken.de.
Browar szczyci się 125-letnią tradycją piwowarską. Przez dziesięciolecia wyróżniał się w regionie „jakością solidną jak skała”, jak głosi hasło. Dwa lata związane z koronawirusem i wzrost cen na skutek obecnego kryzysu energetycznego są dla giganta piwnego zbyt dużym obciążeniem.
„W niektórych przypadkach koszty wzrosły o 100 procent. Nie można już tego zrekompensować wyższymi cenami piwa ” – powiedział lokalnym mediom dyrektor zarządzający Johannes Freiherr von Gemmingen-Hornberg. Firmę przejął od ojca dwa lata temu.
>>> Kolejna ofiara kryzysu. Niemiecki browar kończy działalność po 150 latach na rynku
Zdaniem dyrektora, browar zamkowy od dziesięcioleci ponosił straty, które pokrywała rodzina właścicieli. Wynikało to z „przywiązania do regionu”, jak wyjaśnia Johannes Freiherr von Gemmingen-Hornberg. „Ale teraz nie jest to już po prostu możliwe” podkreślił. W ubiegłym tygodniu właściciel osobiście poinformował swoich pracowników o zamknięciu firmy.
Zdaniem Johannesa Freiherra von Gemmingen-Hornberga 35 pracowników powinno jak najszybciej znaleźć nową pracę , co jest dla niego ważne. Wyklucza jednak przejęcie browaru.
źródło: InFranken.de, PolskiObserwtaor.de