
Kolejny niemiecki kolos z branży motoryzacyjnej zwalnia pracowników. Lista niemieckich firm, które zamykają lub zwalniają pracowników jest coraz dłuższa. Po Boshu, Continental i ZF kolejny producent z tej branży ogłosił właśnie masowe zwolnienia. Firma działa na rynku od 1908 roku i jest jest jednym z największych na świecie dostawców części samochodowych, zwłaszcza w zakresie technologii drzwi, foteli oraz systemów napędowych.

Kolejny niemiecki kolos z branży motoryzacyjnej zwalnia pracowników
Brose to jedna z tych cudownych firm rodzinnych, które uczyniły Niemcy bogatymi. Brose jest znane z innowacyjnych rozwiązań technologicznych, w tym elektrycznych napędów do systemów drzwi i okien, komponentów do siedzeń samochodowych, a także zintegrowanych rozwiązań w zakresie komfortu i bezpieczeństwa w pojazdach. Kolos zatrudnia 32 tysiące pracowników na całym świecie. Ale teraz również Brose dotyka w niemiecki kryzys samochodowy. Dostawca planuje zwolnić 950 stanowisk pracy na całym świecie do końca 2025 r. Planuje redukcję stanowisk administracyjnych w lokalizacjach o wysokich płacach.
Bosch chce zwolnić tysiące pracowników
Firma Brose dołącza do długiej listy dostawców motoryzacyjnych, którzy borykają się obecnie z ogromnymi problemami i dlatego zdecydowały się na redukcję personelu. Największy na świecie dostawca branży motoryzacyjnej, firma Bosch, także planuje zwolnić tysiące pracowników. Dotknięte lokalizacje to Stuttgart-Feuerbach i Schwieberdingen.
Bosch znajduje się obecnie „w trudnym okresie przejściowym w kierunku zrównoważonej mobilności, presja konkurencyjna i cenowa na rynkach znacznie wzrosła, a rynek motoryzacyjny znajduje się w stagnacji” napisano w oświadczeniu. W ostatnich miesiącach Bosch i związki zawodowe uzgodnili społecznie odpowiedzialne działania mające na celu realizację zwolnień ogłoszonych przez firmę na początku 2024 r.
Sytuacja w ZF Friedrichshafen jest szczególnie napięta
U dostawcy znad Jeziora Bodeńskiego zaostrzają się konflikty między radą zakładową a kierownictwem firmy. „Istnieje lista zakładów, które mają być zamknięte tak szybko, jak to możliwe. Przewodniczący rady zakładowej ZF powiedział, że w tym roku firma już zlikwidowała „nieco ponad 1000 miejsc pracy w Niemczech oraz łącznie ponad 1400 na całym świecie”. Zarząd zapowiedział, że w nadchodzących latach zlikwiduje od 11 000 do 14 000 miejsc pracy, co stanowi co czwartą posadę w kraju. Czytaj dalej poniżej

Rosną problemy w Continental
Sytuacja w Continental też nie należy do łatwych. Firma chce teraz sprzedać cały swój dział motoryzacyjny. Prezes Nikolai Setzer wyjaśnił, że dziś nikt nie wie, jakie samochody będą produkowane w nadchodzących miesiącach, „ponieważ popyt nie jest jasny” i dlatego firma nie chce, aby sektor motoryzacyjny ciągnął w dół wszystko inne. Nie jest pewne, czy ta restrukturyzacja dotknie tylko sektor motoryzacyjny. „Wiele się wydarzyło przez ostatnie sześć miesięcy. Chińczycy „znacznie zwiększyli” swój udział w rynku w Chinach. Wyprodukowali zupełnie nowe pojazdy z nowymi technologiami. Grupa planuje do 2028 r. zwolnić na całym świecie 7150 stanowisk pracy w samych sektorach administracji oraz badań i rozwoju.
Lista niemieckich firm z ogromnymi problemami cały czas się wydłuża. Dyrektor generalny Klaus Rosenfeld powiedział w rozmowie z WirtschaftsWoch, że firma Schaeffler również będzie musiała „zwolnić część pracowników”. Nie potrafił jednak „jeszcze wskazać ilu”. Ma to również związek z fuzją Schaeffler z Vitesco Technologies. Dopiero w lipcu Vitesco i Schaeffler wycofały swoje prognozy na rok 2025, co sprawia, że ich przyszłość wydaje się niepewna.