Koniec potęgi niemieckiej motoryzacji. Jeszcze niedawno niemieckie samochody kojarzyły się z najwyższą jakością, niezawodnością i nowoczesnością. Mercedes, BMW, Audi – to marki, które budziły podziw na całym świecie. Tymczasem najnowsze badanie przeprowadzone w USA zaskakuje i wręcz szokuje – niemieckie auta wypadają fatalnie, przegrywając z tańszymi konkurentami z Azji. Legendarna niemiecka precyzja i „Vorsprung durch Technik” coraz bardziej tracą na znaczeniu. Co stoi za tym dramatycznym spadkiem? Dalsza część artykułu poniżej
Koniec potęgi niemieckiej motoryzacji
Jeszcze kilka lat temu niemieckie auta były niemal bezkonkurencyjne pod względem jakości i innowacji. Najnowsze badanie amerykańskiego instytutu J.D. Power, w którym wzięło udział prawie 93 tysiące nowych właścicieli samochodów, przynosi szokujące wyniki. Średnia liczba problemów na 100 aut wyniosła 192, a niemieckie marki wypadły gorzej, niż można by się spodziewać. Porsche, które wypadło najlepiej, zajęło dopiero 13 miejsce, a Mercedes i BMW plasują się jeszcze niżej.
Największym bólem niemieckich aut są systemy infotainment. Nowoczesne, duże ekrany dotykowe miały zastąpić tradycyjne przyciski i ułatwić życie kierowcom. Tymczasem stały się źródłem frustracji – menu jest nieintuicyjne, często dochodzi do awarii systemu, a obsługa bywa skomplikowana. Co ciekawe, tańsze samochody z Azji często wypadają lepiej pod względem niezawodności niż drogie, luksusowe modele niemieckie. Przeczytaj także: Szok w branży motoryzacyjnej: jakość nowych samochodów gorsza niż kiedykolwiek! Zobacz, których marek lepiej unikać
Audi i Volkswagen na końcu stawki
Najgorszy wynik osiągnęło Audi – z 269 problemami na 100 pojazdów marka zajęła ostatnie miejsce w rankingu -informuje KA Insider. To poważny cios dla producenta, który jeszcze niedawno był synonimem zaawansowanej technologii i doskonałej jakości. Volkswagen również nie ma powodów do dumy, zajmując 28 miejsce. Obie firmy borykają się z problemami wynikającymi z wadliwego oprogramowania.
Volkswagen stara się reagować na kryzys i inwestuje miliardy w partnerstwo z amerykańskim producentem elektrycznych aut Rivian. Niestety, Rivian sam ma problemy z jakością, co oznacza spore ryzyko. Dodatkowo, integracja technologii Riviana z niemiecką firmą programistyczną Cariad napotyka na wewnętrzne problemy kulturowe i organizacyjne, co utrudnia szybkie rozwiązanie kryzysu.