Tom Hanks i jego żona mają koronawirusa. Aktor poinformował o wyniku testu na Instagramie.
„Rita i ja jesteśmy w Australii. Poczuliśmy się zmęczeni, było nam zimno, mieliśmy jakieś bóle. (…) Aby dochować wszelkich standardów obecnych na świecie, zostaliśmy przebadani na obecność koronawirusa. Wynik testów okazał się pozytywny. Co teraz? Lekarze mają swoje procedury, których muszą przestrzegać. Będziemy przechodzić kolejne testy i pozostajemy pod obserwacją, w izolacji tak długo, jak to będzie konieczne”. – napisał Tom Hanks na Instagramie. Warto nadmienić, że COVID-19 może być dla aktora szczególnie niebezpieczny, ponieważ zmaga się on z cukrzycą. Według ekspertów, choroba ta stawia aktora w grupie podwyższonego ryzyka przy komplikacjach z różnymi infekcjami, takimi jak grypa.
Jak informuje Warner Bros, 23 marca miały się rozpocząć zdjęcia do filmu opisującego życie Elvisa Presleya, gdzie Hanks miał wystąpić w roli jego menedżera, Colonela Toma Parkera. Wytwórnia Warner Bros w oświadczeniu wydanym w związku z informacją od Toma Hanksa podała: „ściśle współpracujemy z australijskimi służbami medycznymi, aby zidentyfikować każdego, kto mógł być w bliskim otoczeniu aktora. Zdrowie i bezpieczeństwo naszych pracowników jest dla nas priorytetem”.