Po upalnym czerwcu, także lipiec 2019 został uznany za najgorętszy miesiąc na świecie w historii, jaki kiedykolwiek odnotowano. Rekordy zostały pobite m.in.: w Belgii, Francji, Holandii, Niemczech i Wielkiej Brytanii.
Jak poinformowała europejska służba monitorująca zmiany klimatu Copernicus Climate Change Service (C3S), tegoroczny lipiec był najgorętszym miesiącem na świecie w historii pomiarów meteorologicznych. Według danych C3S w lipcu br. temperatura była o 0,04 stopnia Celsjusza wyższa niż w 2016 roku, gdy odnotowano poprzedni rekord.
„Lipiec jest generalnie najcieplejszym miesiącem roku na świecie, ale według naszych danych (w tym roku) był najgorętszym miesiącem, jaki kiedykolwiek odnotowano” – oświadczył Jean-Noel Thepaut, szef C3S, która monituje zmiany klimatyczne w ramach programu Copernicus Komisji Europejskiej i Europejskiej Agencji Kosmicznej.
📢 July #temperature highlights from #Copernicus #C3S:
– European temperatures just above 1981-2010 average
– Short & intense heatwave in western Europe, cooler in eastern Europe
– Globally July 2019 may have been warmest month on recordMore detail ➡️ https://t.co/lpsGjN8deZ pic.twitter.com/p2EVuqZ3jl
— Copernicus ECMWF (@CopernicusECMWF) August 5, 2019
Naukowcy ostrzegają, że jeśli nadal będziemy emitować dotychczasową ilość gazów cieplarnianych, pobijane będą kolejne rekordy.
Według C3S średnia odnotowanych w lipcu 2019 r. temperatur była o 0,56 stopnia wyższa niż średnia dla lat 1981-2000 i o 1,2 st. wyższa niż w epoce przedindustrialnej. Naukowcy ostrzegają, że wzrost temperatury o 2 stopnie może mieć katastrofalne skutki.
W lipcu rekordy gorąca pobite zostały m.in. w Belgii, Francji, Holandii Wielkiej Brytanii oraz Niemczech, gdzie słupek rtęci wskazał 42.6 stopni Celsjusza w Lingen w Dolnej Saksonii.
Czytaj także: 42.6 stopni Celsjusza. Padł nowy rekord gorąca w Niemczech