Wiadomości z Polski: Nadchodzi cios w portfele Polaków. Od nowego roku zmiany na rynku nieruchomości – kumulacja podwyżek od 2023 roku. Są one związane ze wzrostem podatków oraz wyższymi cenami energii i gazu. Dodatkowo, właściciele nieruchomości będą musieli pamiętać o nowych obowiązkach i związanymi z nimi kosztach.
Czytaj także: Inflacja w Polsce – ceny wyższe nawet o 40%
Od nowego roku cios w portfele Polaków
Od przyszłego roku wzrosną podatki od nieruchomości, z kolei wzrost cen energii i gazu przełoży się na wyższe opłaty eksploatacyjne nieruchomości. W 2023 roku we wszystkich miastach wojewódzkich stawki podatków od nieruchomości wzrosną średnio o 12%. Najmocniej odczują to jednak mieszkańcy największych miasta – Warszawy, Wrocławia, Łodzi, Poznania czy Gdańska, a także Szczecina, Bydgoszczy, Białegostoku i Olsztyna. To właśnie w tych miastach samorządowcy zdecydowali się na maksymalne stawki podatków, co zostało już zatwierdzone przez resort finansów.
Dodatkowo lepiej przygotować się na wzrost opłat eksploatacyjnych, z którymi związane są wyższe rachunki za energię. Wysokość taryf zatwierdzonych przez URE nie została jeszcze oficjalnie podana, ale szacuje się, że stawki za prąd mogą wzrosnąć nawet trzykrotnie.
Rząd wprowadził już co prawda maksymalne limity na ceny energii, ale dotyczą one tylko określonego poziomu zużycia. Co ważne, w 2023 roku powraca na stałe wyższy podatek VAT – 23%. Liczne urzędy miast i gmin podnoszą także opłaty za wywóz śmieci. W efekcie czeka nas kumulacja podwyżek.
>>>Niemcy: Nieludzkie warunki mieszkaniowe polskich pracowników. Wielka akcja niemieckich władz
To jednak nie koniec zmian – właścicielom nieruchomości w przyszłym roku dojdą także nowe obowiązki. Niebawem każdy posiadacz nieruchomości będzie musiał mieć także świadectwo energetyczne budynku, za które trzeba będzie zapłacić. Od 2023 roku właściciele, którzy nie dopełnią tego obowiązku, zapłacą karę w przypadku sprzedaży lub wynajmu nieruchomości bez tego dokumentu.
Ministerstwo Aktywów Państwowych, którym kieruje aktualnie Jacek Sasin, pracuje nad nowymi daninami na rynku nieruchomości. Mają być one wymierzone w spekulantów na rynku nieruchomości. Każdy, kto posiada lub kupi pięć mieszkań i nie udostępni ich najemcom, będzie musiał zapłacić podatek. Ma to zwiększyć m.in. pulę lokali do zamieszkania.
>>>> Inflacja w Niemczech, padł kolejny rekord. “Takiej drożyzny nie było od 70 lat”
Źródło: money.pl, PolskiObserwator.de