
Nagła ewakuacja podczas F1. Trwa alarm pożarowy w Formule 1. W sobotę, pół godziny przed rozpoczęciem sobotniego trzeciego treningu przed GP Hiszpanii w padoku McLarena wybuchł pożar. Wielu strażaków pracuje na torze Circuit de Barcelona-Catalunya, próbując ugasić płomienie.
Nagła ewakuacja podczas F1
Jak poinformował sam brytyjski zespół wyścigowy na platformie X, zakwaterowanie zespołu zostało „ewakuowane z powodu alarmu pożarowego” – na krótko przed rozpoczęciem trzeciej sesji treningowej, zaledwie jeden dzień przed Grand Prix Hiszpanii.
„Zespół został bezpiecznie ewakuowany, podczas gdy lokalna straż pożarna zajęła się problemem” – kontynuowano. Przyczyny wybuchu pożaru wciąż nie są jasne. Teren został odgrodzony na dużym obszarze, a akcja gaśnicza jest kontynuowana – informuje Tag24.de. Jeden z członków zespołu jest hospitalizowany.
Kolosalny blackout dotknął cztery kraje Europy. Były odcięte od dostaw prądu przez wiele godzin
W piątek, Czarnogóra, Bośnia, Albania oraz część Chorwacji stanęły w obliczu bezprecedensowej awarii zasilania. Blackout zakłócił działanie firm, sparaliżował sygnalizację świetlną i pozostawił mieszkańców bez dostępu do elektryczności. Przyczyną awarii zasilania był nagły wzrost zużycia energii, spowodowany ekstremalnie wysokimi temperaturami oraz przeciążenie systemów zasilających.
Zgodnie z oświadczeniem Ministra Energetyki Czarnogóry, nagły wzrost zużycia energii, spowodowany ekstremalnie wysokimi temperaturami oraz przeciążenie systemów zasilających przyczyniły się do blackoutu. Sieci energetyczne w regionie Bałkanów są połączone, co umożliwia transfer i handel energią między państwami. W piątek (22.06) na Bałkanach temperatury osiągnęły 40 stopni Celsjusza.
Awaria elektryczności i sieci wifi rozpoczęła się około godziny 13:00 (11:00 GMT) – poinformowała agencja Reutera. Dostawcy energii w czterech krajach poinformowali, że zaczęli przywracać zasilanie po południu, a większość energii została przywrócona dopiero przed wieczorem. Przeczytaj także: Tragiczny wypadek na A24 w Niemczech, zginęła trzyosobowa rodzina