Przejdź do treści

Przebadano wędzone łososie z supermarketów. W wielu znanych markach znaleziono pasożyty

20/02/2024 11:02 - AKTUALIZACJA 20/02/2024 11:02
Najgorsze łososie wędzone z supermarketu

Najgorsze łososie wędzone z supermarketu. Kiedy niemiecki magazyn Öko-Test testuje konkretny produkt, robi to według różnych kryteriów. Laboratorium nie tylko bada składniki, ale także sprawdza, czy produkt zawiera bakterie i pasożyty. Oprócz podanej daty ważności badany jest także wygląd, smak i zapach. Wyniki testów są regularnie publikowane w magazynie ÖKO-TEST. Przyznawane są także oceny od „bardzo dobrej” i „niedostatecznej”. W ten sposób konsumenci wiedzą, które produkty przeszły test dobrze, a które słabo. Tym razem eksperci przetestowali dwadzieścia różnych wędzonych łososi. W wielu dobrze znanych markach wykryto pasożyty.
Przeczytaj: Przebadano masła z supermarketów. Eksperci polecają tylko jedno

Najgorsze wędzone łososie z supermarketu

Zgodnie z wynikami testów, żadna marka łososia wędzonego nie wypadła słabo. W żadnym produkcie nie wykryto salmonelli ani metali ciężkich, ani pozostałości antybiotyków. Laboratorium dokonało także obrzydliwego odkrycia w przypadku niektórych produktów. W niektórych produktach eksperci odkryli tzw. nicienie. Naukowcy nazywają to małymi glistami, których nie można łatwo rozpoznać. Dobra wiadomość jest taka, że ​​nie są one szkodliwe dla zdrowia. Niemniej jednak w produktach „Followfish Sockeye Wild Salmon”, „Krone Fisch Kodiak Wild Salmon” i „Youkon Wild & Red Youkon Wild Salmon” znaleziono zbyt dużą liczbę tych pasożytów. Produkt „Irish Sea Spray – Irischer Bio Lachs“ wypadł najgorzej, ponieważ laboratorium stwierdziło dużą liczbę nicieni. W związku z tym otrzymał ocenę ogólną „dostateczną”.
Przeczytaj koniecznie: Eksperci przebadali bułki z supermarketów. Najlepsze produkty znajdziemy tylko w jednym, znanym dyskoncie

Najlepsze wędzone łososie z supermarketu

Magazyn Öko-Test przyjrzał się także bliżej tanim produktom z dyskontów i supermarketów. „Fjord Krone Sockeye Wild Salmon” z Normy zajął drugie miejsce z ogólną oceną „dobrą”. Jedyne co rzucało się w oczy to to, że ryba nie wszędzie zawierała taką samą ilość soli. „Dobry organiczny łosoś wędzony” od Aldi również otrzymał ocenę „dobrą”. Wszystkie pozostałe marki z supermarketów i dyskontów otrzymały ocenę jedynie „dostateczną”. Zwycięską koronę zdobył „Friedrichs Kodiak Wildlachs”.

Nicienie to pasożyty należące do tych, które najczęściej wywołują choroby u ludzi. Drogi zarażenia i objawy zależą od tego, z którym gatunkiem mamy do czynienia. Wśród głównych dróg zarażenia nicieniami wyróżnia się spożycie zanieczyszczonej postaciami inwazyjnymi pasożyta wody, warzyw i owoców oraz surowego lub niedogotowanego mięsa. źródło: Chip.de, PolskiObserwator.de